PILNE! 2 LETNIA KOTKA TRICOLOR ma dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 30, 2006 19:18 PILNE! 2 LETNIA KOTKA TRICOLOR ma dom

Moi znajmoi mają do oddania bardzo pilnie 2 letnią sliczną tricolorową koteczkę.
Jest ona naprawdę śliczna i rozkoszna, nauczona czystości.
Bardzo spragniona ciepła i kontaktu, jednak przy pierwszym spotkaniu z obcym trochę lękliwa, ale gdy juz kogoś pozna jest wspaniała:))
Powodem oddania kici jest wyjazd na stałe zagranicę.
Prosze nie krytykować tych ludzi, którzy naprawdę bardzo ją kochają, prosze jedynie o znalezienie malutkiej dobrego domku!
Warszawa, tel.(22)304 90 91,p.Targalski

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon paź 23, 2006 18:58 przez Syku, łącznie edytowano 1 raz

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 30, 2006 19:20

nastepna :cry:


to juz plaga oddawania kotow z powodu wyjazdu za granice

kicia sliczna :roll:
Ostatnio edytowano Wto maja 30, 2006 19:27 przez jojo, łącznie edytowano 1 raz
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 30, 2006 19:21

zdaję sobie z tego sprawę, ale tutaj sytuacja jest prawdziwa i naprawdę trudna:(
dlatego wierzę, że znajdzie się ktos o wielkim sercu i gotowy ją pokochac...

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 30, 2006 19:31

A nie napisalas, czy jest wysterylizowana.

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48196
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Czw cze 01, 2006 20:45

niestey nie, ale po kosztach załatwie jej sterylke

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 01, 2006 21:22

Ale jest piękna... :love: Czemu oni nie mogą wzięc jej ze sobą? Może dałoby się przekonać właścicieli aby nie oddawali tej ślicznotki? Nie wyobrażam sobie abym mogła z jakiegokolwiek powodu zostawić zwierzaka :/

Tak czy siak, jeśli decyzja jest podjęta, to trzymam kciuki za najlepszy domek świata (który jej nie zostawui! NIGDY!) :P

pakosta

 
Posty: 126
Od: Wto lis 08, 2005 17:44
Lokalizacja: Łódź - Górna

Post » Czw cze 01, 2006 22:13

Ja wiem, ze w tym wątku nie szuka sie porady, tylko domu, ale ja postawiłabym świat na głowie, by w takiej sytuacji zabrać moje dwa koty z sobą. To może kwestia innych priorytetów (niczego nie usiłuje oceniać), albo może brako wiedzy lub wiary w powodzenie. To podobno nie jest skomplikowane. A wyjazd z kraju jest sam w sobie takim zamieszaniem,ze zabranie z sobą jednej , kochanej kotki niewiele zmieni. Jak nie zdążą z formalnościami, to daję głowę, że ktoś pomoże, przetrzyma na kwarantannie , pójdzie do urzedu po pieczątkę. Gdyby to był Kraków, to mgłabym być ja...

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości