Kocięta: SLICZNE TRI. Domku, halo, słyszysz mnie?

Kociaki są po bezdomnej kotce. Śliczne - wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Tam gdzie są, zostać nie mogą w żadnym wypadku, lada chwila trafią do CK.
Nie są odrobaczone (będą - kolega tam pojedzie i je weźmie do odrobaczenia na nasz koszt), jedzą kiepsko - mleko, kawałki kiełbasy...
Kto chce śliczniaka?

Tam gdzie są, zostać nie mogą w żadnym wypadku, lada chwila trafią do CK.
Nie są odrobaczone (będą - kolega tam pojedzie i je weźmie do odrobaczenia na nasz koszt), jedzą kiepsko - mleko, kawałki kiełbasy...

Kto chce śliczniaka?




