Droga dotti - i ja polecę ci dwupak.
Sam myślałem o jednym - i dzisiaj dobieram drugiego kociaka (przed wczoraj pojawiła się u mnie Loni). Jestem w podobnej syt jak ty (tzn pierwszy w życiu kot, długo nie ma mnie w domu). Dlatego chcąc uchronić kotka przez szkodami w psychice (apatia, stany depr itp) zdecydowałem się mieć 2 (po lektórze forum ... nikt mnie do tego nie namawiał

). Kociaki cały dzień będą mogły się sobą zajmować - wzrasta szansa na to że kot w nocy będzie szalał, bo przecież cały dzień śpi z nudów ... a tak wybawią się razem. Koszty wcale nie są aż tak wyższe niż przy jednym (już teraz widzę że mała zostawia sporo jedzenia, a te wiadomo trzeba wymienić) - jedynie to że do weta chodzi się z dwoma (tu też nie jest aż tak więcej - odrobaczanie - 16 zł/szt, odświerzbianie - jedna maść na dwa... jak jest jeden kot to też trzeba jedną).
Chcę się też uchronić przed szkodami materialnymi jak i szkodami na własnym ciele (koty jak są dwa to jest sporo większa szansa że będą gryzły siebie - tzn będą uczyły się razem w zabawie polowania - ja po dwóch dniach widzę że kotka już powoli zaczyna polować na łydki ... trudno się dziwić, wszak jest to jedyne w domu co się rusza, a cały dzień nic)....
polecam ci dwa (ja będę miał dwie kotki) - na siłę nie chcę ciebie namawiać, ale może poczytaj tutaj, przemyśl i zadecyduj (może podejmiesz decyzję, że chcesz jednego - niech i tak będzie... ale przed tym zastanów się)
http://republika.pl/kocia_stronka/dwa_koty.html
pozdrawiam i życzę udanego zakocenia
wojwar
PS
nie obawiaj się i tyle !

w domu tez mam sliskie podlogi i brak dywanikow ... i mala daje sobie rade (nie powiem ze czasem mnie to bawi... jak zatrzyma sie na szafie

... ale szybko sie uczy)
PS2
Kot zabawkami (a nakupiłem mu fajnych całkiem sporo) bawi się ... hm mało ... nie ruszają się i wogóle są dla niego zupełnie takie jakieś nieżywe

Zdecydowanie bardziej woli mnie rozpraszać, tak więc przed wczoraj spałem 3 godziny, dzisiaj 4 ... i baaaardzo się cieszę na wieść o tym, że mój drugi kocio już na mnie czeka ... dzisiaj odbiór około 15-stej
PS3
kicię wziąłem od sibii (tzn przywiozłem do Wrocławia z Warszawy - wątek tutaj...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43351)
Jeśli masz brać kota - weź od kogoś z forum... będziesz miała zapewniony 100% support ze strony kogoś od kogo weźmiesz, no i oczywiście będziesz wiedziała jaki kot jest, jaki ma charakter itp, duża szansa na to że będzie w jakiś sposób podleczony, a jak coś będzie z nim do zrobienia, to zostaniesz poinformowana co, gdzie i kiedy trzeba z kociakiem zrobić... a to naprawdę dużo jeśli kot jest pierwszym kotem w życiu... jak ja bym wziął kota ze schroniska, to jest szansa że mógłbym sobie nie poradzić - po prostu z niewiedzy kocia mógłbym skazać na niepotrzebne cierpienia itp... a tak wszystko wiem, a jak nie wiem to się pytam i już wiem

)
PS4 jak bierzesz kota z forum, to tak jakbyś brała ze schroniska - a to dlatego, że kot, którego bierzesz, zwalnia miejsce w domu tymczasowym innemu kotu ... który będzie albo porzucony, albo ze schroniska, albo inna bida - ja na początku wogóle nie wiedziałbym jak się za takiego malca zabrać ... dzięki temu że są osoby takie jak sibia (jeszcze raz wieeelkie serce za wszystko sibio) mam pewność że dobrze wybrałem