Miau.PL

Zdaje sobie sprawe, że kotka jest praktycznie bez szans na adopcję, ale cuda sie zdarzają...
Kotka ma 10 lat. Jest wysterylizowana, przymilna. Od urodzenia żyje na dworzu i jest dokarmiana przez mamę moich przyjaciół, w jej pracy. Pani ta idzie na emeryturę, a reszcie pracowników koty przeszkadzają.
Dobrze by było, żeby kotka znalazła dom. Pewnie najlepiej wychodzący.
Odrobaczana była w zeszłym roku, szczepiona tylko raz w zyciu.
Może, jakims cudem ktoś sie zakocha?....


http://upload.miau.pl/1/68057.jpg
http://upload.miau.pl/1/68060.jpg
http://upload.miau.pl/1/68061.jpg
http://upload.miau.pl/1/68062.jpg
http://upload.miau.pl/1/68064.jpg

Piękna kotka szuka domu na stare lata !!!!

pozwole sobie podnieść

Śliczna...
Taka dojrzała kotka jest idealna dla ludzi ceniących sobie spokój w domu.

piękna kicia ze śliniaczkiem

Ofelia pisze:Pani ta idzie na emeryturę, a reszcie pracowników koty przeszkadzają.
Dobrze by było, żeby kotka znalazła dom.

Nieśmiało zapytam, czy mama Twoich przyjaciół nie chciała by wziąć Kocinki ze sobą, do domu?
Bardzo ładna i orginalna panienka z tej Kici

Katia80 pisze:

Ofelia pisze:Pani ta idzie na emeryturę, a reszcie pracowników koty przeszkadzają.
Dobrze by było, żeby kotka znalazła dom.

Nieśmiało zapytam, czy mama Twoich przyjaciół nie chciała by wziąć Kocinki ze sobą, do domu?
Bardzo ładna i orginalna panienka z tej Kici

Oczywiście, że by chciała. Ale gdyby to było możliwe nie umieszczałabym tu ogłoszenia.

naprawdę mi przykro... Kocina ją zna, lubi... to by było najlepsze wyjście...
ale trudno, znam ten ból, gdybym ja miała troszkę inną sytuację rodzinno-mieszkaniową, moja Kota nie byłaby wciąż jedynaczką

kciuki więc i pozytywne myśli przesyłam

up

Do góry koteczko!
Taka piękna, dostojna dama - może wkrótce znajdziesz swój dom...

No nie, muszę podnieść - na pierwszą stronę Damulko!

PS Czy dużo masz czasu Ofelio na znalezienie Kici domu?

Ludziom wydaje się, że jak kot ma 10 lat, to już baaardzo stary jest
A koty osiągają przecież wiek 20, a nawet więcej lat...
Takie "dorosłe" są mniej kłopotliwe - wyrosły przecież z latania po firankach i tego typu harcy
Są spokojne, zrównoważone.... bardziej przytulaśne i też bardzo mocno przywiązują się do opiekunów.

Mam nadzieje, ze znajdzie u kogos swoje szczescie.

up.

Ofelio masz wiadomość na PW