Strona 1 z 1
PILNE!!!!!!!!! WYRZUCONY KOCUR SZUKA DOMU JAK NAJSZYBCIEJ

Napisane:
Nie maja 21, 2006 16:18
przez catalina
Znalazlam wczoraj pieknego czarnego kocura, o miodowych oczach, na podworku obok. Zostal jakis czas temu wyrzucony domu, a studentki, ktore go wziely kiedy byl kociakiem , wyprowadzily sie i pozbyly "nadbagarzu". Jest niezwykle miziasty, wywija ósemki wokol nóg, mruczy i bardzo duzo ma do powiedzenia. Slicznie zbudowany , sredniego wzrostu, brak mu dwoch kłów, dolnego i górnego. Nie znam jego wieku ale mysle , ze jutro lub pojutrze bede mniej wiecej wiedziala ile ma lat. Bede go tez kastrowac. Sprawa jest pilna, gdyz musze znalezc mu dom w ciagu 3 tyg.

Napisane:
Nie maja 21, 2006 17:06
przez janykiel
Catalina, masz możliwość zrobienia zdjęć? Bardzo ułatwiają adopcję...

Napisane:
Nie maja 21, 2006 18:38
przez catalina
czesc Darek, postaram sie jutro zrobic zdjecia i je podeslac.

Napisane:
Wto maja 23, 2006 6:09
przez Batka
czekamy na zdjęcia

Napisane:
Pt maja 26, 2006 13:27
przez catalina
Zdjecia powinny byc niebawem, wszystko zalezy od dobrej woli ryski. ja tumanek nie umiem ich wstawic. Przepraszam Jarku za blad w imieniu, to niechcacy.
Co do Robusa, bo tak nazwalam urocza znajde to wczoraj mial robiony test na bialaczke i wynik okazal sie byc negatywny. Teraz leczymy infekcje i siersc, a raczej skore, prawdopodobnie ma jakiegos grzyba, ktory powoduje nadmierne wypadanie siersci.
ogolnie Robus jest przeuroczy , domaga sie ciaglym wrzaskiem kontaktu z czlowiekiem i tylko uspokaja sie kiedy jest na kolanach.
przyznam , ze z checia bym go zostawila ale............... jeszcze jest mala Kasia i 9 moich.
No nic, czekamy na dobry dom.

Napisane:
Pt maja 26, 2006 13:38
przez ryśka

Napisane:
Pt cze 02, 2006 20:22
przez ryśka
Widziałam go dzisiaj. fotki ZUPEŁNIE nie oddają jego urody. On jest BOSKI

Ma bursztynowe oczy i wygląda jak mieszaniec brytyjczyka - okrągła głowa, piekne oczy, wielkie łapy. Jest po prostu piękny.

Napisane:
Sob cze 03, 2006 23:28
przez ryśka
Kotku, nie spadaj. Jesteś piękny.

Napisane:
Nie cze 04, 2006 17:53
przez catalina
dzieki Rysia, dzisiaj go wykapalam , ma piekna siersc, blyszczaca, pieknie doszedl do siebie po zabiegu, no moje mu troche zyc nie daja, szczegolnie z Kuba o teren sie sprzecza i Kuba , niczym rekin zarlacz bialy krazy kolo niego , zeby mu dokuczyc ale bedzie dobrze.

Napisane:
Pon cze 05, 2006 8:01
przez ryśka
A jak się czuje kocio po kastracji? Jak jego pysio?

Napisane:
Śro cze 07, 2006 16:03
przez Modjeska
Cudny czrnulek. Szkoda, że mnie już na niego nie stać.
Trzymam kciuki za domek.

Napisane:
Pt cze 09, 2006 17:29
przez catalina
Czarnulek juz biega po mieszkaniu próbujac wszystkich zdominowac, szczegolnie małego Tontina. Zuzia go jeszcze nie zna bo by mu niezla szkole dala, he he. Jest bardzo spragniony milosci i czulosci wiec hop hop, czy jest ktos na horyzoncie, kto go zechce...

Napisane:
Pt cze 16, 2006 1:17
przez karunia
w gore koteczka

Napisane:
Pon lip 03, 2006 20:42
przez Batka
i Jak kocurek?