Strona 1 z 2

długowłosa Misia - ma swój dom:)

PostNapisane: Sob maja 20, 2006 10:17
przez Magija
Ma około dwóchj lat, dzięki pomocy formumowiczów została wraz z inna kocicą wykastrowana. Na miejscu w lecznicy okazało się, ze kocica przeszła bardzo poważne zapalenie płuc. Do tej pory jest na antybiotykach. Pani zajmująca się nią nie moze jej już zatrzymać, ma stadko swoich i stadko do wykarmienia na działkach. Miśka jest długowłosa o kolorze bardziej czekoladowym niż czarnym, jej przodkiem był pers wyrzucony kiedyś na działki.
Może znajdzie człowieka który pomimo jej niesmiałości pokocha piękną damę?

Obrazek Obrazek

PostNapisane: Sob maja 20, 2006 10:25
przez aamms
Ona jest prawie taka sama jak mój Puchatek.. Może nosek ma nieco dłuższy..
Piękna.. :love: :1luvu:

PostNapisane: Sob maja 20, 2006 18:09
przez Ivette
śliczna :love:

PostNapisane: Sob maja 20, 2006 22:50
przez zosia&ziemowit
Piękna :D

PostNapisane: Nie maja 21, 2006 17:17
przez Adria
Jest przepiękna :1luvu:

Jak dogaduje się z innymi zwierzakami? W jakim mieście jest kicia ?

PostNapisane: Nie maja 21, 2006 17:28
przez malagos
Jest w Łodzi.
Ale rzaczywiście jest pięknie umaszczona, taka gorzka czekoladka :D

PostNapisane: Nie maja 21, 2006 17:31
przez MartaK
Ale mysle, ze transport by sie znalzl. Nie zniechecaj sie odlegloscia.

PostNapisane: Nie maja 21, 2006 20:42
przez CoolCaty
Piękna dziewczynka. Nie powinna długo czekać na domek. Trzymam za to kciuki!

PostNapisane: Pon maja 22, 2006 10:56
przez Magija
Adria pisze:Jest przepiękna :1luvu:

Jak dogaduje się z innymi zwierzakami? W jakim mieście jest kicia ?


Kicia jest w Łodzi podam Ci chętnie telefon na pw do jej opiekunki, która wie o niej zapewne więcej niż ja.

Transport pewnie nie będzie problemem dla forumowej mafii :wink:

PostNapisane: Pon maja 22, 2006 22:59
przez Tosza
Są jakieś wieści? Ja zawsze chciałam taką kotkę,ale mam dom wychodzący, do tego tak zaprojektowany, że przez każde z dziewięciu okien zwierzę jest w stanie uciec (chyba jakis przeciwnik kotów projektował :lol: ). Wiem,że to by się mogło źle skończyć. W ostateczności chyba lepiej jej będzie na znajomych działkach,niż,na obcych łąkach, gdzie też żyja"niczyje'koty,które walcząo terytorium.Bo nie darowałabym sobie,gdyby uciekła.Kciuki za dom.

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 7:41
przez Magija
Tosza pisze:Są jakieś wieści? Ja zawsze chciałam taką kotkę,ale mam dom wychodzący, do tego tak zaprojektowany, że przez każde z dziewięciu okien zwierzę jest w stanie uciec (chyba jakis przeciwnik kotów projektował :lol: ). Wiem,że to by się mogło źle skończyć. W ostateczności chyba lepiej jej będzie na znajomych działkach,niż,na obcych łąkach, gdzie też żyja"niczyje'koty,które walcząo terytorium.Bo nie darowałabym sobie,gdyby uciekła.Kciuki za dom.


pewnie nielepiej, tam koty giną zabijane przez "dobrych ludzi". W końcu trzeba tępić szkodniki...
W zeszłym roku pani z mężem zakopywała kilkanaście potrutych kociąt...

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 13:06
przez Adria
juz wyjaśniam o co chodzi :)
Dokocić chce się moja siostra, ale ze względu na wakacje i remont planowała to w terminie pozniejszym (koniec sierpnia, wrzesień).
Nie jest jeszcze doświadczoną kociarą, dlatego nie chciałabym jej wcisnąć dzikiego kota.
Ja mam w tej chwili 6 kotów i 4 psy, więc zastanawiam się czy takie towarzystwo dla tej kici nie przyspoży jej ogromnego stresu.
Prawie 3 miesiace musiałaby być u mnie a z drugiej strony czy ja bede umiala ja oddac po takim czasie ;)

Porozmawiam z siorka jak ona to widzi i dam znac co i jak.

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 13:19
przez Tosza
Dobrze, ze jest szansa,samam nie mogę przestać o niej mysleć,ale wziąć nie mogę.Nawet odizolować nie mam jak,bo koty same otwieraja sobie wszystkie drzwi,no,chyba, że na trochę, w pokoju córki (gdyby transport był przez Kraków). Ja stwierdzam, ze w zasadzie żadnemu dorosłemu kotu nie mogę na stałe pomóc-za duże ryzyko, że ucieknie i nie wróci.

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 13:28
przez Amy
Kicia to dzikuska? Tzn. czy jest kotem lubiącym przebywać z człowiekiem?

PostNapisane: Śro maja 24, 2006 8:02
przez justin888
do góry