Wonderek, prawie egzotyczny koteczek już w nowym domku :)

Wonderek ma smutną historię. Ktoś przerzucił go przez płot schroniska. Przerażony, schował się pod stosem drewna opałowego, które leżało na podwórku. Siedział tam niezauważony przez kilka dni. Pewnie już by go nie było, gdyby nie to, że kierowniczkę zaniepokoiło zachowanie jednego z psów, który zawzięcie oszczekiwał stos drzewa. Zleciła pracownikom przeszukanie pniaków. Tak znaleziono półżywego z głodu i strachu Wonderka. Zabrała go Pani Ala. Kocio w przytulisku funkcjonuje źle, jest delikatny, nie potrafi zawalczyć o miskę, często z tego względu niedojada
Ma około 3 lat, jest bardzo spokojny, opiekuje się wszystkimi kociętami, myje je, przytula etc.
Jest zaszczepiony, odpchlony, odrobaczony i wykastrowany.





