Strona 1 z 3

kocie dziecko umiera z głodu!!

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 9:49
przez mama2
w łódzkim schronisku jest mały 3 tyg kociak,nie umie jeszcze sam dobrze jesc,troszkę je kociego jedzonka ale nie słuzy mu to ,dostał silną biegunkę,piszczy żałosnie cały czas...jest tam kocica karmiąca ale nie chcą do niej dac maluszka,bo ma 5 swoich kociąt i ten kolejny byłby zbyt duzym obciążeniem...
http://img95.imageshack.us/my.php?image ... tek2ns.jpg
http://img66.imageshack.us/my.php?image=kotekm100pn.jpg

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 9:54
przez Mysza
3 tygodniowy kociak sam się nie naje
bez kotki luba karmienia butelką/strzykawką umrze :!: :(

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 10:06
przez Katy
Taki kociak musi jeść co 3 - 4 godziny. Powinien także być w ciepłym miejscu.
On umrze jeśli nie podłożą go kotce albo jeśli nikt go nie weźmie na odkarmienie, to pewne :(
Łodzianie, czy ktoś może?
Gdyby nie Bazyl to bym go wzięła.

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 10:49
przez MartaK
mama2, wzdaje mi sie, ze to jest sprawa na koty a nie na kociarnie. Tam chyba predzej uda sie cos zdzialac. Moze popros adminow o przeniesienie wtaku?

Biedny maluch.... :cry:

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 11:06
przez mokkunia
Kurcze, potrzebny jest ktoś, kto nie pracuje i jest w domku i miałby możliwość karmienia maluszka. On w schronisku jest bez szans :(

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 11:17
przez Monika L
biedne kociatko ,jak mogą przyglądać sie jak on cierpi, kotka by wykarmiła i tego też mlaucha :(

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 12:46
przez saskia
Czy ktoś mógłby mi go przywieźć? ALe jutro po 14, kiedy nie będę już miała Ziólek? Ja nie dam rady po niego podjechać :(

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:10
przez MartaK
dubel

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:11
przez MartaK
W razie potrzeby dorzuce sie do taksowki! :roll:

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:16
przez saskia
Potrzebny jest domek na dzisiaj do jutra do 14- bardzo proszę, to tylko doba :!: :!: :!:

Nie mogę wziać go dziś, bo nie wiadomo co to za biegunka i nie moge narażać Ziółek

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:23
przez mokkunia
Ja nie mogę. Mam łazienkę zajętą, mam maluszki 2 dzień po szczepieniu i całość w grzybku :( Saskia, schronisko jest teraz chyba dłużej czynne (do 18:00). Możnaby nawet autobusem podjechać i małego spakować pod pazuchę.

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:29
przez Amy
Mama2, załóż ten sam watek na kotach, moderatorzy zrozumieją. Napisz w temacie ŁÓDŹ! Ja niestety nie mogę, nie mam możliwości jeździć z nim po wteach, ani karmić go, a poza ty rodzice... :roll: :(
Trzymam kciuki bardzo mocno!
Tu trzeba się śpieszyć, bo w łódzkim schronisku źle się dzieje... :cry:

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:33
przez Amy
dubel

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:44
przez dryncia
Ja niestety mam chore Grzybki, wiec mogła bym tylko zaszkodzic małemu :(

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 13:59
przez mama2
to może złózmy sie na taksówke i ja wezmę tego kociaka do jutra ,poki saskia go nie będzie mogła zabrac !ja prosiłam o transport w tym wątku-http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43396więc jesli nie będę juz miała psiaka to przechowam kotka jesli mi powiecie jak go karmic