Strona 1 z 4

Trzy słodkie kociątka z Warszawy szukają domków

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 21:44
przez Szeba
Wczoraj znajomej okociła się kotka. W miocie są cztery maleństwa w tym trzy do oddania. Jeden jest czarnobiały a reszta czarna :) Nie wiem jeszcze jakiej są płci. Za parę tygodni będą do oddania.
Osobom zainteresowanym prześlę film z kociątkami.
Mój mail to:
umfana@gazeta.pl

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 21:58
przez Myszka.xww
za pare znaczy za ile? Kotka bedzie kastrowana?

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 22:22
przez Szeba
Jestem pośrednikiem:) Mam tylko film z kociętami.
Sądzę że osoba oddająca kotki wyda je po odkarmieniu przez kocią mamę, czyli minimum 1,5 miesiącu. Jedno z kociąt ma zostać przy mamie, więc to pewnie jej pierwszy miot. Właścicielki Koterii nie znam. Jest ona chyba sąsiadką mojej kumpeli z netu, która namawia tą panią na sterylkę.

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 22:25
przez LimLim
:lol: Pytanie o sterylizację dotyczyło mamy a nie maluchów.

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 22:25
przez enigma
Chodzi o wykastrowanie kocicy, zeby nie bylo wiecej kociakow:/
A 1,5 miesiaca to za wczesnie na odlaczenie kociat od matki :?

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 22:32
przez Szeba
Macie rację :) Ja z tego co wiem to moja kumpela uratowała te koty przed śmiercią, ale nie chcę nikogo obgadywać. Pani kotki chciała je potopić chyba... To jakaś staruszka :evil:

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 22:42
przez Myszka.xww
Kociaki odkarmione przez kotke maja minimum 2 miesiace. Na ogol trzy. :)


A moze starszej pani trzeba pomoc wykastrowac kotke?

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 23:40
przez gagucia
poszukiwana jest na miau kocicaz kocietami.
zaraz znajde linka.
moze sie dogadacie?

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 23:45
przez gagucia

Re: Trzy słodkie kociątka z Warszawy szukają domków

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 8:48
przez joa1111
Szeba pisze:Wczoraj znajomej okociła się kotka. W miocie są cztery maleństwa w tym trzy do oddania. Jeden jest czarnobiały a reszta czarna :) Nie wiem jeszcze jakiej są płci. Za parę tygodni będą do oddania.
Osobom zainteresowanym prześlę film z kociątkami.
Mój mail to:
umfana@gazeta.pl



uffff, w końcu jakoś tu weszłam, to ja jestem tą "znajomą z netu" kociaki są dwudniowe urodzily sie w piątek w nocy 5/6 maja , za kilka dni zrobię im zdjęcia, właścicielka tylko dlatego ich nie potopiła, bo obiecałam, że znajdę im domy, dlatego baardzo proszę o pomoc, mój mail czarna@friend.pl ,

co do kocicy, która je urodziła - właścicielka nie ma pieniędzy na sterylizację, to starsza emerytka z umierającym na raka mężem

Dobrze że jesteś Joa1111

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 12:06
przez Szeba
Dziewczyny,
Joa1111 to moja kumpela od tych kociąt z netu, której pokazałam nasze forum.
Teraz Ona przejmuje opiekę nad tym wątkiem.
Pozdrawiam!
Szeba

Re: Trzy słodkie kociątka z Warszawy szukają domków

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 12:42
przez Myszka.xww
joa1111 pisze:co do kocicy, która je urodziła - właścicielka nie ma pieniędzy na sterylizację, to starsza emerytka z umierającym na raka mężem

A moze moglibyscie jej w tym pomoc? :)
Bo za chwile kotka znowu sie okoci i znowu trzeba bedzie szukac kocietom domow. To takie bledne koleczko.

Re: Trzy słodkie kociątka z Warszawy szukają domków

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 15:51
przez joa1111
Myszka.xww pisze:
joa1111 pisze:co do kocicy, która je urodziła - właścicielka nie ma pieniędzy na sterylizację, to starsza emerytka z umierającym na raka mężem

A moze moglibyscie jej w tym pomoc? :)
Bo za chwile kotka znowu sie okoci i znowu trzeba bedzie szukac kocietom domow. To takie bledne koleczko.



Ale ja tu jestem całkiem nowa i nie mam nawet pojęcia jak mam sie tu poruszać, albo wątku nie mogę znależć, albo do niego sie dpopisać, dlatego proszę o pomoc "starych" kociarzy,
wejście tu było takie skomplikowane,że nagle mam tu dwa nicki:DDD joa1111 i wadera3

Re: Trzy słodkie kociątka z Warszawy szukają domków

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 16:59
przez Szeba
Myszka.xww pisze:
joa1111 pisze:co do kocicy, która je urodziła - właścicielka nie ma pieniędzy na sterylizację, to starsza emerytka z umierającym na raka mężem

A moze moglibyscie jej w tym pomoc? :)
Bo za chwile kotka znowu sie okoci i znowu trzeba bedzie szukac kocietom domow. To takie bledne koleczko.


Właśnie myślimy nad tym.[/b]

PostNapisane: Nie maja 07, 2006 17:19
przez seniorita
Witaj Joa1111/Umfana :). Cieszę się, żę zdecydowałaś się pomóc kociakom i kotce. Powodzenia w opiece nad maluchami i akcji sterylkowej z koteczkę.