Strona 1 z 1

Dzwoneczek(persiczka)do adopcji-Gdynia

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 10:14
przez Izabela
Kiciunie przywiozlo 2 tyg temu pogotowie weterynaryjne w fatalnym stanie :( Dzwoneczek zostala znaleziona w lesie. Miala straszny katar, oczka w fatalnym stanie, owrzodzona rogowke oka, z porazeniem ukladu nerwowego-nie chodzila :cry: Rokowania nie byly dobre.
Kicia ma oczoplas, jedno oczko bedzie niedowidzace. Jak juz wczesniej pisalam mamy wspanialych schroniskowych wetow, ktorzy zawalczyli o zdrowie malenkiej i w tej chwili jest kolosalna poprawa :!:
Dzwoneczek biega, glosno mialkoli dopominajac sie pieszczot i jedzonka. Oczko zostalo oczyszczone, katar poszedl w zapomnienie.
Nie ukrywam ,ze bedzie to kotka specjalnej troski. Szczegolnie trzeba dbac o jej oczko, ktore jest prawdopodobnie zrodlem infekcji i stad braly sie zaburzenia neurologiczne (juz ich nie ma). Byc moze w przyszlosci trzeba bedzie usunac to oczko. Pisze byc moze bo troskliwe zakraplanie i utrzymywanie oczka w czystosci zapobiegnie stanom zapalnym.
Dzwoneczek to przekochana miziasta kotucha. Jest mlodziutka, ma moze 8 miesiecy. Oddam ja tylko osobie znajacej psychike persow, ktora miala doswiadczenie z ta rasa. Kotka jest do adopcji wylacznie na terenie trojmiasta i chcialabym aby lekarzami prowadzacymi byli schroniskowi weci. Przepraszam, ze jest tyle warunkow adopcyjnych ale jak kazdy kociak przeze mnie oddawany chcialabym aby trafila do super domu, gdzie bedzie kochana, rozumiana i nigdy nie zabraknie dla niej miejsca w domu.
O umowie adopcyjnej nie wspominam, to jest oczywiste ze zostanie podpisana z naciskiem na sterylizacje, jak juz jej stan zdrowia na to pozwoli.
aha, Dzwoneczek kocha inne zwierzaki, spi na psim poslaniu z suczka, chodzi po biurze i wita inne koty. Przypuszczam ze mogla byc kotka z pseudohodowli, gdzie ze wzgledow maloprodukcyjnych zostala wyrzucona- ale to tylko moje przypuszczenia.

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 10:57
przez Sylwi@
Będę z całego serca kibicować Dzwoneczkowi w poszukiwaniach Kochającego Domku!!!!! :ok:

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 11:01
przez enigma
Kciuki za najlepszy domek.
Szkoda, ze u aamms nie ma juz miejsca :wink:

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 14:33
przez aamms
enigma pisze:Kciuki za najlepszy domek.
Szkoda, ze u aamms nie ma juz miejsca :wink:


Myślisz, że nie żałuję.. :(
Piękna kicia.. :love: i strasznie nieszczęśliwa.. Mam nadzieję, że znajdzie najlepszy dom na świecie..
Mocno trzymam za nią kciuki a wszystkie moje kudłate - pazurki.. :D

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 14:51
przez Anka
Gdybym miała jeszcze ociupinę miejsca, to też bym nie namyślała się :(
A tak to tylko kibicuję Dzwoneczkowi zcałego serca.

PostNapisane: Sob kwi 29, 2006 23:13
przez aamms
Podniosę piękny Dzwoneczek.. :D Bardzo jej życzę wspaniałego domku..

PostNapisane: Nie kwi 30, 2006 6:13
przez Izabela
Jade do pracy do moich kociaczkow :) Zrobie Dzwoneczkowi nowe zdjecia, moze ktos sie zakocha... bo ja ja pokochalam juz pierwszego dnia :love:

PostNapisane: Pon maja 01, 2006 9:59
przez Izabela
Zapomnialam wczoraj zabrac aparatu do pracy :oops: zdjecia beda dopiero jutro. Mala bryka i fika po biurze i kocha kazdego kto poswieci jej chwile i utuli na rekach :D

PostNapisane: Pon maja 01, 2006 19:22
przez felis
Ja mogłabym być takim domkiem, ale mieszkam w Olsztynie i mam trzy koty. Czy to nie przeszkadza? Jeden z moich kotów jest pseudopersem.

PostNapisane: Pon maja 01, 2006 19:31
przez felis
W Olsztynie na Uniwersytecie są również wspaniali weci. Postawili na cztery łapy dwa moje koty, które przygarnęłam gdy były w złym stanie.

Re: Dzwoneczek(persiczka)do adopcji-Gdynia

PostNapisane: Wto maja 02, 2006 6:31
przez Izabela
Izabela pisze:Nie ukrywam ,ze bedzie to kotka specjalnej troski. Szczegolnie trzeba dbac o jej oczko, ktore jest prawdopodobnie zrodlem infekcji i stad braly sie zaburzenia neurologiczne (juz ich nie ma). Byc moze w przyszlosci trzeba bedzie usunac to oczko....
Oddam ja tylko osobie znajacej psychike persow, ktora miala doswiadczenie z ta rasa. Kotka jest do adopcji wylacznie na terenie trojmiasta i chcialabym aby lekarzami prowadzacymi byli schroniskowi weci( do czasu kiedy wyjasni sie sytuacja z oczkiem)



Felis, napisz cos wiecej o swoim domku, o sobie i kociakach :)
pozdrawiam

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 7:47
przez Izabela
Dzwoneczek ma dom :spin2: :spin2: :spin2:

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 8:51
przez moś
Super wiadomość :dance:

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 9:19
przez kotika
:P Jest prześliczna. :1luvu: