Strona 1 z 5

Milusny, mlody MIGDAL-LEOS ma szanse na swojego czlowieka :)

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 10:46
przez bumbecki
Kot, ok. 8 miesieczny, urodzony i wychowany w piwnicy, calkowicie oswojony, czeka na swojego czlowieka.
To przedziwna sytuacja, rzadko spotykana, aby kot, ktorego nikt nie oswajal, byl tak ufny i przyjacielsko nastawiony do ludzi.
Ten kot woli drapanie po brzuszku niz miske jedzenia, uwielbia, gdy sie go bierze na rece, mruczy wtedy w nieboglosy, ma fantastyczne uwodzicielskie spojrzenie, chodzi przy nodze jak pies...
Kot, wyjatkowy kot, ktoremu w kazdej chwili grozi przejechanie przez samochod - juz dwa w ostanim czasie zginely na tej ulicy - grozi mu tez zlapanie przez zlych ludzi, ktorych w swojej ufnosci moze nie odroznic od tych dobrych...
Wczesniej byly dwa koty w tym okienku, on i jego siostrzyczka, siostrzyczki juz nie ma , nie wiem co sie z nia stalo, ale na pewno nic dobrego...
Teraz kot zostal sam.

Szukam mu domu, dobrego domu, tam gdzie bedzie cieply, dobry czlowiek i kanapa, na ktorej kot moglby sie wylegiwac :)

Mam zdjecia kota z wczoraj, prosze o pomoc we wklejeniu.


z gory dziekuje
Marzena
tel. 604277616

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 10:53
przez ariel
Marzena, prześli mi zdjęcia ariels@interia.pl to wkleję.

Inaczej pomóc nie mogę :(

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 10:59
przez amelka
może spróbuj mu poszukać domku tymczasowego...albo wziąć do siebie-do łazienki np-jeśli możesz :oops:

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 12:01
przez ariel
Jeszcze o chwilę cierpliwości poproszę :)
Zaraz będą zdjęcia, a Koci jest piękny i wzruszający.

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 12:22
przez ariel
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Patrzcie, jakie śliczności.
Nie pozwólmy mu zginąć. Mało który kot aż tak garnie się do człowieka.

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 12:37
przez bumbecki
amelka pisze:może spróbuj mu poszukać domku tymczasowego...albo wziąć do siebie-do łazienki np-jeśli możesz :oops:


Amelko, gdyby to bylo mozliwe, bez chwili wahania wzielabym tego kotka na stale, niestety, mam juz przegeszczenie w domu, zaden wiecej po prostu nie wejdzie :(

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 13:20
przez amelka
rozumniem :(
ale może napisz że tymczasowego chociaż szukasz
kciuki za to cudo!!

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 13:28
przez bumbecki
oczywiscie, ze poszukiwany jest rowniez domek tymczasowy, kazdy jest lepszy niz ulica

PostNapisane: Pon kwi 24, 2006 19:11
przez GoWa
Dokładnie jak moj Agrest tylko młodszy i tak samo miziasty.
Taki kot to marzenie, przytulasty i kochany- domek potrzebny!

PostNapisane: Wto kwi 25, 2006 8:47
przez amelka
hop cudowny kocie!!! komu taką słodkość?

PostNapisane: Wto kwi 25, 2006 15:44
przez bumbecki
oj ten kot... strasznie mily jest

PostNapisane: Śro kwi 26, 2006 20:36
przez amelka
co z koteczkiem?

PostNapisane: Śro kwi 26, 2006 21:21
przez Dasia
cudny...

PostNapisane: Czw kwi 27, 2006 11:15
przez bumbecki
jest niesmialy ruch wokol kota, jutro wszystko sie wyjasni.
Martwie sie tylko, bo wczoraj caly dzien sie nie pokazywal...

PostNapisane: Pt kwi 28, 2006 7:36
przez amelka
kciukasy za koteczka!!!!