Kocia Dama

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Pomożesz

Tak
1
50%
Nie
1
50%
Nieznam się na tym
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 2

Post » Nie kwi 23, 2006 10:56 Kocia Dama

Cześć moja koleżanka ma piękną kotkę która nazywa się prymulka. I ma problem z powodu jej "ciąży" była u weterynarza i powiedział że musi być wciąży w najbliszym miesiącu a już miną półtora i nie jest nie wie co robić próbowała z kotem kolegi ale nie wychodziło jakiego partnera ma szukać dla Prymci :?:
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 10:59 Re: Kocia Dama

Olusia2112 pisze:Cześć moja koleżanka ma piękną kotkę która nazywa się prymulka. I ma problem z powodu jej "ciąży" była u weterynarza i powiedział że musi być wciąży w najbliszym miesiącu a już miną półtora i nie jest nie wie co robić próbowała z kotem kolegi ale nie wychodziło jakiego partnera ma szukać dla Prymci :?:


Dlaczego MUSI??
Może lepiej ją wysterylizować?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie kwi 23, 2006 11:08

Tez mnie ten przymus zaintrygował. szczerze nie rozumiem i do tego sie dziwie :roll:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Nie kwi 23, 2006 11:13

Olusiu, pomysliłaś fora chyba... to jest pytanie na koty.
A jeśli chodzi o sedno sprawy, to chodzi może o rozmnożenie kotki rasowe, nierasowej? Po co?

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie kwi 23, 2006 13:19

Nie ma potrzeby szukać jej partnera. Najlepiej jeśli koleżanka kotkę wysterylizuję, bo wcale nie musi mieć kociąt! :)
Tak będzie wręcz lepiej dla jej zdrowia.
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 23, 2006 13:35

Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 13:36

Prosze pomóżcie
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 13:51

Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 23, 2006 13:56

Amy pisze:
Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:

Sory ale byłam u 3 weterynarzy i żaden nie radzieł wysyrylizować
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 13:58

Olusia2112 pisze:
Amy pisze:
Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:

Sory ale byłam u 3 weterynarzy i żaden nie radzieł wysyrylizować


8O 8O 8O 8O
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie kwi 23, 2006 14:00

aamms pisze:
Olusia2112 pisze:
Amy pisze:
Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:

Sory ale byłam u 3 weterynarzy i żaden nie radzieł wysyrylizować


8O 8O 8O 8O


wiem dlamnie też dziwne no ale cóż.


Prosze piszcie na temat Kotki z niepodległości koty potrzebują pomocy
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 14:03

Olusia2112 pisze:
aamms pisze:
Olusia2112 pisze:
Amy pisze:
Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:

Sory ale byłam u 3 weterynarzy i żaden nie radzieł wysyrylizować


8O 8O 8O 8O


wiem dlamnie też dziwne no ale cóż.




Wybacz Olusia, ale jakoś Ci nie wierzę.. :roll:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie kwi 23, 2006 14:05

aamms pisze:
Olusia2112 pisze:
aamms pisze:
Olusia2112 pisze:
Amy pisze:
Olusia2112 pisze:Nie właśnie byłam znią u weterynarza i on powiedział że musi mieć małe bo niema kim się opiekować i dlatego wygląda na chorego kota.
A nie można jej wysterylizować ponieważ wpadnie w urojoną ciąże już task miała.


8O Co? Wiesz, ja Ci dobrze radzę: ZMIEŃ WETERYNARZA!
99% kotek na forum jest wysterylizowanych. I niesłyszałam, by któraś wpadła w urojoną ciążę. :roll:

Sory ale byłam u 3 weterynarzy i żaden nie radzieł wysyrylizować


8O 8O 8O 8O


wiem dlamnie też dziwne no ale cóż.





Wybacz Olusia, ale jakoś Ci nie wierzę.. :roll:


Ale czemu mówię prawde to zadzwoncie do natali 889841084
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

Post » Nie kwi 23, 2006 14:12

Olusiu, koty potrzebują pomocy w całej Polsce. Wiesz ile jest osiedli na których błąkają się chore i głodne koty? Staramy się im pomóc jak tylko możemy, ale nietsety - często brakuje nam na to czasu, pieniędzy, miejsca i możliwosci. Jest jednak pewien sposób by poporawić sytuację bezdomnych kotów. Wystarczy, ze każdy, kto ma choć jednego kotka w domu wysterylizuje go. Pewnie zapytasz "Ale jak to pomoże bezdomnym kotom???". Pomoże. Wiele kotów umiera na ulicy, wielejest w schroniskach. Skąd one się tam biorą? Wyrzucają je nieodpowiedzialni ludzie. Czy nie uważasz, ze lepiej gdyby wszystkie koty żyły szcześliwie w domu, z pełną miseczka, otoczone miłością? Niestety, sa ludzie, którym kotek się znudzi i wyrzucą go. Nie masz pewności, że kociątko które oddasz mu z nadzieją, że będzie dobrze się nim zajmował nie wyląduje na ulicy, czym powiększy populacje kotów wolnożyjących. A może lepeij, by tacy ludzie nie otrzymywali kociąt? Im więcej będzie kotków na świecie, tym trudniej będzie znaleźć dom tym dorosłym. Uwierz mi, kotka Twojej koleżanki nie musi mieć kociąt. To jest najlepszy sposób, by pomóc kotom z Niepodległości. Jeśli kotka Twojej koleżanki by się okociła jej kotki zajmą miejsce w potencjalnych domkach kotom już żyjącym. Tym samym skazując je na śmierć na ulicy...
:(
Jesteś z Warszawy?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 23, 2006 14:20

Amy pisze:Olusiu, koty potrzebują pomocy w całej Polsce. Wiesz ile jest osiedli na których błąkają się chore i głodne koty? Staramy się im pomóc jak tylko możemy, ale nietsety - często brakuje nam na to czasu, pieniędzy, miejsca i możliwosci. Jest jednak pewien sposób by poporawić sytuację bezdomnych kotów. Wystarczy, ze każdy, kto ma choć jednego kotka w domu wysterylizuje go. Pewnie zapytasz "Ale jak to pomoże bezdomnym kotom???". Pomoże. Wiele kotów umiera na ulicy, wielejest w schroniskach. Skąd one się tam biorą? Wyrzucają je nieodpowiedzialni ludzie. Czy nie uważasz, ze lepiej gdyby wszystkie koty żyły szcześliwie w domu, z pełną miseczka, otoczone miłością? Niestety, sa ludzie, którym kotek się znudzi i wyrzucą go. Nie masz pewności, że kociątko które oddasz mu z nadzieją, że będzie dobrze się nim zajmował nie wyląduje na ulicy, czym powiększy populacje kotów wolnożyjących. A może lepeij, by tacy ludzie nie otrzymywali kociąt? Im więcej będzie kotków na świecie, tym trudniej będzie znaleźć dom tym dorosłym. Uwierz mi, kotka Twojej koleżanki nie musi mieć kociąt. To jest najlepszy sposób, by pomóc kotom z Niepodległości. Jeśli kotka Twojej koleżanki by się okociła jej kotki zajmą miejsce w potencjalnych domkach kotom już żyjącym. Tym samym skazując je na śmierć na ulicy...
:(
Jesteś z Warszawy?

Nie z Tychów. Ale jak nie ma być małych
Kocia fanka
Obrazek

Olusia2112

 
Posty: 109
Od: Czw lut 16, 2006 14:47
Lokalizacja: z Tychów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości