mloda persiczka szuka dobrego domu - nieaktualne

Kotek byl kupiony przez znajomego mojego TZ-ta dla zony - ale potem okazalo sie, ze trzeba sie nim sporo zajmowac, trzeba czesac, trzeba leczyc... Pan domu bardzo go nie lubi i zle traktuje, dziewczynka zaczela posikiwac, miewa juz rujki (zaczela dojrzewac), Pan sie bardzo wkurza, krzyczy, bije kotke
Kilkakrotnie TZ namawial go, zeby ja oddali, ale zona nie chciala... teraz jest decyzja, ze go oddaja.
Dobry domku znajdz sie - jestesmy teraz w trakcie przeprowadzki - remontujemy jedno mieszkanie i powoli wynosimy sie z drugiego... ale chyba mimo tego wezmiemy koteczke do siebie do domku tymczasowego.
Razem z kotka beda kuweta i drapak w komplecie. Jak tylko bede miala fotki, to zamieszcze.

Kilkakrotnie TZ namawial go, zeby ja oddali, ale zona nie chciala... teraz jest decyzja, ze go oddaja.
Dobry domku znajdz sie - jestesmy teraz w trakcie przeprowadzki - remontujemy jedno mieszkanie i powoli wynosimy sie z drugiego... ale chyba mimo tego wezmiemy koteczke do siebie do domku tymczasowego.
Razem z kotka beda kuweta i drapak w komplecie. Jak tylko bede miala fotki, to zamieszcze.