Basia, Dyzio i Hipek - zapisy na buraski

Luna, mama Jacka i Placka nawet sekundy sie nie zawahała. Od razu zabrała sie za wylizywanie maleństw mimo, ze pachniały inaczej i były o połowę mniejsze od jej własnych dzieci.
Mają kilka godzin. Ktoś przyniósł jedo uspienia do mojej wetki.
Dalszego ciągu już sie domyslacie.
Nawet nie wiem jakiej sa płci. Za parę dni obejrzę tyłeczki i nadam imiona
Na razie wiszą przy Lunowym brzuchu , oto dokument:
[URL=http://img216.imageshack.us/my.php?image=trojaczki30030612pn.jpg]
[/URL
Mają kilka godzin. Ktoś przyniósł jedo uspienia do mojej wetki.
Dalszego ciągu już sie domyslacie.
Nawet nie wiem jakiej sa płci. Za parę dni obejrzę tyłeczki i nadam imiona

Na razie wiszą przy Lunowym brzuchu , oto dokument:

