Wielka promocja - zakończona. JULITA-teraz BLUE ma dom.

Wśród kotek, które w ostatnich dniach łapałam na sterylki - jest TAKIE CUDO :
Okolo 7-8 miesięczna biala kotka z niewielkimi odcieniami beżu i troche wiekszymi popielu.
Cieniowana tak jak syjam. Ma cudowne błękitne oczy.
Fotki nie oddają w rzeczywistości jej urody. Dysponuje tylko aparatem w telefonie komórkowym. Kotka w realu jest piekniejsza.
Żyła na podwórku i w piwnicach, ale nie jest dzika w pełnym tego słowa znaczeniu. Nie prycha, nie drapie, nie gryzie, nie mota się po klatce.
Wyraźnie różni sie od innych kocic w klatkach, ktorym jak chcę sprzatnąć lub podac jedzenie - musze zakładac rękawice ogrodnicze.
Nie próbuję jej udomawiać ani oswajać, bo boje się, żeby nie skończylo sie to tak jak z Apolonią .
Udomowienie tej kotki jest możliwe - trzeba tylko trochę cierpliwości.
Jeśli ktoś chciałby mieć taką piekną, wysterylizowaną koteczkę, a ma w sobie trochę cierpliwości i chce podjąć się wysiłku jej oswojenia - kotka jest do zgarnięcia natychmiast.
Za 7 dni - będę zmuszona do wypuszczenia jej na podwórko.
Szkoda, aby taki piekny kot żyl na podwórku....



Okolo 7-8 miesięczna biala kotka z niewielkimi odcieniami beżu i troche wiekszymi popielu.
Cieniowana tak jak syjam. Ma cudowne błękitne oczy.
Fotki nie oddają w rzeczywistości jej urody. Dysponuje tylko aparatem w telefonie komórkowym. Kotka w realu jest piekniejsza.


Żyła na podwórku i w piwnicach, ale nie jest dzika w pełnym tego słowa znaczeniu. Nie prycha, nie drapie, nie gryzie, nie mota się po klatce.
Wyraźnie różni sie od innych kocic w klatkach, ktorym jak chcę sprzatnąć lub podac jedzenie - musze zakładac rękawice ogrodnicze.
Nie próbuję jej udomawiać ani oswajać, bo boje się, żeby nie skończylo sie to tak jak z Apolonią .

Udomowienie tej kotki jest możliwe - trzeba tylko trochę cierpliwości.
Jeśli ktoś chciałby mieć taką piekną, wysterylizowaną koteczkę, a ma w sobie trochę cierpliwości i chce podjąć się wysiłku jej oswojenia - kotka jest do zgarnięcia natychmiast.
Za 7 dni - będę zmuszona do wypuszczenia jej na podwórko.
Szkoda, aby taki piekny kot żyl na podwórku....

