Strona 1 z 3
ODDAM KOTKA

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:24
przez ka_ska84
Mam do oddania slicznego rudego 2 - letniego kocurka. Mam w domu jeszcze jednego a mam za male mieszkanko dla 2óch:-(( musze jednego oddac. Moj kocurek jest przesympatyczny, bardzo lubi sie przytulac do człowieka. Potrzebuje ciepłego, pełnego miłości domku.
Mieszkam w Warszawie.
Prosze o kontakt mailowy lub tel. 503 69 19 43.
Pozdrawiam,
Kasia

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:28
przez kalewala
Dlaczego chcesz go oddać? Małe mieszkanie? Kot naprawdę nie wymaga dużo miejsca ...
Ten drugi będzie za nim tęsknił ...

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:31
przez Monika L
Witaj Kasiu ,szkoda że oddajesz kotka 2 lata to już kot,który Was pokochał i przyzwyczaił się , przykro czyta sie takie ogłoszenia gdyż decydując sie na drugiego kotka musieliście brać pod uwage wielkość mieszkania ,

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:33
przez kawa
przykro, że się tu zarejestrowałaś w celu oddania kocurka
Spróbuj to jednak przemyśleć - 2 koty, razem, są zdecydowanie szczęśliwsze
niż jeden, samotny, zwłaszcza w pustym domu.
A poza tym - dlaczego wybrałaś, że akurat tego kotka chcesz oddać?
To nie fair z Twojej strony, skoro już miszkaliście we trójkę przez jakiś czas.
Naprawdę, 2 koty to niewiele więcej niż 1...
Pozdrowienia
Re: ODDAM KOTKA

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:36
przez dzioby125
ka_ska84 pisze:Mam do oddania slicznego rudego 2 - letniego kocurka. Mam za male mieszkanko dla 2óch:-(( musze jednego oddac. Moj kocurek jest przesympatyczny, bardzo lubi sie przytulac do człowieka.
Masz takiego cudownego kota, który obdarował Cię swoją miłością i zaufaniem, czyli maxem tego co mógł ofiarować czlowiekowi, a Ty tak po prostu chcesz go oddać


Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:37
przez Monika L
wiesz ile kotów potrzebuje domu zobacz w adopcje ,każdy chce kotka małego ,twój jest już domownikiem pomyśl jak pisały dziewczyny o tym drugim ,będą oba nieszcześliwe, napisz jeżli masz jakieś problemy oprócz mieszkana ,bo dla mnie to nie argument ,postaramy sie pomóc,

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:51
przez agata-air
Rozumiem ze sie denerwujecie...ale moze dziwczyna ma inne powody zeby oddac kota niz pisze(np brak kasy na jedzenie i opieke medyczna nad kotem)...pozatym chyba dobze ze szuka mu domu a nie wyzucila lub odda do schroniska
ps ale przemysl to jeszcze-ja mam 2 koty i psa ale zwierzeta przeciez nie zajmuja niewiadomo ile muiejsca-trzeba bylo o tym myslec jak barlas koty;(

Napisane:
Pt mar 24, 2006 14:56
przez Monika L
Agato nikt sie nie denerwuje chcemy pomóc i porozmawiać, a argumenty typu schronisko sa nie na miejscu ,przygarniamy koty z ulicy i leczymy ,ty sama też przecież a nie oddajemy


Napisane:
Pt mar 24, 2006 15:00
przez Ivette
przykre to, ale jeśli rzeczywiście jest to jedyne rozwiązanie (zakładam, że właściciel zrobi wszystko, żeby kota nie oddać, a takie ogłoszenie to juz desperacja) to załóż temat ba kociarni i koniecznie napisz, że rudy, daj może zdjęcie i napisz, czy kastrowany.

Napisane:
Pt mar 24, 2006 15:53
przez agata-air
Chcialam tylko napisac ze ona chociaz nie zoastawia kota na pastwe losu...na co dzis jestem okroppnie zla-->jak sobie mysle ze moja duske ktos poprostu wyzycil, jak ona sie bala co mogla mysle...to lzy mam w oczach->ona tak potzrebuje czlowieka, jest tak wdzieczna ze ktos ja glaszce mowi do niej, a jakis skurczybyk poprostu ja wyzucil. Cghce jakos zroozmiec osobe ktora oddaje 2 letniego zwierzaka...i cos pozytywnego o niej powiedzec;)
ps. do autorki watku, napisz o co naprawde chodzi bo nie wierze ze o to ze mieszkanie jest za male...DLA KOTA!!!

Napisane:
Pt mar 24, 2006 16:06
przez Monika L
dokładnie Agato zgadzam sie z Tobą ja mam kotkę od wrzesnia a ciągle jak pomyślę jakiego miała właściciela to mnie trafia
odnośnie mieszkania też sie zgadzam,

Napisane:
Pt mar 24, 2006 16:20
przez Anka
ka-ska, dlaczego sądzisz, że masz za małe mieszkanie? Po czym to wnioskujesz? Tu sporo osób ma całkiem niewielką powierzchnię i nie dwa, a nawet sporo więcej kotów. mMożna im np. domowymi sposobami skonstruować różne tuneliki, przebieżki, schowanka (sama o takim czymś myślę). My żyjemy tylko w poziomie na podłodze, a koty i w pionie, wysoko, dzięki czemu mają więcej miejsca od nas.
Jeśli nie masz naprawdę innego wyjścia, to oczywiście dobrze, że szukasz mu domu, a nie po prostu wyrzucasz czy oddajesz do schroniska. Tylko, że tu tyle kotów szuka domów, kotów z okropnych warunków czy ze schronisk, że aż żal, że kotek mający dom i kochający go musi szukać nowego


Napisane:
Pt mar 24, 2006 16:32
przez skupa
No comments
Jesli bedziesz miala dzieci i nie spelnia Twoich oczekiwan, albo bedziesz miala kryzys finansowy (jak kazda rodzina) - oddasz je komus?

Napisane:
Pt mar 24, 2006 16:36
przez Basia_G
skupa pisze:No comments
Jesli bedziesz miala dzieci i nie spelnia Twoich oczekiwan, albo bedziesz miala kryzys finansowy (jak kazda rodzina) - oddasz je komus?
Skupa,
czasem warto ugryźć się w język, wiesz...??
Jeżeli dziewczyna się zwróciła na forum, to nie szuka byle jakiego domu, potrzebuje pomocy, wytłumaczenia.
Poczekajmy co odpisze, OK??

Napisane:
Pt mar 24, 2006 16:38
przez aassiiaa
prosze WAS nie najezdzajcie na tworczynie tego postu az tak bardzo - mimo ze zgadzam sie z wami - trzeba ja poprostu zrozumiec ze ma jakies poważne powody dla ktorych chce oddac kota i pomoc jej