Strona 1 z 6

FA: Natasza szuka domku!

PostNapisane: Śro mar 22, 2006 22:50
przez Tika
Nataszka ma 14 miesięcy i jest siostrą Gandalfa-Figaro.
Kotulka szuka domku i ludzi, którzy ją pokochają.
A oto kochana delikatna Natasza:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

http://img466.imageshack.us/img466/5657/121ie.jpg

http://img397.imageshack.us/img397/8340/171nl.jpg

PostNapisane: Śro mar 22, 2006 23:06
przez safiori
Śliczna ta panna Natasza burasia.

PostNapisane: Czw mar 23, 2006 0:32
przez drevni.kocur
skąd ja znam to smutne, zlęknione i zrezygnowane spojrzenie kocich oczu? :placz:

PostNapisane: Czw mar 23, 2006 7:35
przez safiori
Natasza to bardzo kochana kotulka, i to jej futerko nie jest takiego typowego buraska kolor taki płowy nie wiem czy to dobrze ujęłam ale taki jakiś inny. Śliczna i kochana kotulka i naprawde bardzo potrzebuje domku bo tam gdzie przebywa to nie są przyjazne warunki. :(

PostNapisane: Czw mar 23, 2006 7:59
przez Mruczaki
mam nadzieję, że znajdzie szybko dom. jest taka słodka.

PostNapisane: Czw mar 23, 2006 10:59
przez safiori
Ja też mam nadzieję szybciutko znajdzie domek bo to kochana i śliczna koteczka.

PostNapisane: Czw mar 23, 2006 14:19
przez Tika
Hop kotulko!

PostNapisane: Sob mar 25, 2006 14:54
przez justin888
Piękna Natasza o wyjątkowym spojrzeniu - hop do góry!

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 7:08
przez safiori
Natasza bardzo prosi o :ok: być może nowy domek odezwie się na forum :dance: :dance2:

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 7:48
przez Pan od ciasteczek
Witam całe szacowne grono Kocich Profesorów :wink:

Jestem nowy, jeszcze nie "zakocony"... ale może już niedługo będę mógł wziąć do siebie Natasze, która obiecała wprowadzić mnie w koci świat :D

Dzieki Safiori i temu forum udało nam sie na siebie trafić, wierzę że miało tak być.
Trzymajcie za mnie... za nas kciuki !

Pewnie nie raz będę szukał tu pomocy i inspiracji... a tymczasem oglądam zdjęcia i patrze w te zielony oczy...

pozdrawiam
Marcin

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 8:06
przez kota7
Kciuki zaciśnięte :D

Będzie Wam razem bardzo dobrze, do czasu, jak postanowicie oboje, że potrzeba Wam jeszcze jednego kota. I potem będzie jeszcze lepiej :mrgreen:

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 8:44
przez 123
Marcin ja tez zakochalal sie wlasnie na kociarni i mam teraz wspanialego rudzielca w domu i nie zaluje.
Kciuki za zakocenie :wink:

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 11:16
przez drevni.kocur
Witamy nowego użytkownika i życzymy szczęśliwego zakocenia! :D

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 14:23
przez safiori
Jak miło Marcin że się odezwałeś. Od jutra zaczynamy działania żeby koteczka trafiła jak najszybciej do ciebie. :lol: Czyli już pewne Natasza ma dom :dance: :dance: :dance: :dance2: :dance2: :dance2: :dance: :dance: :dance:

PostNapisane: Nie mar 26, 2006 17:30
przez Sydney
:D :D :D