Miau.PL

Przyszedł Pan dzis do lecznicy zeby uśpic kotke zupełnie zdrową , przydomowa, piwniczną, bo atakują ją sasiedzi. Podobno kopia itp.

Kotka jest oswojona ( przychodzi łasi sie , daje brać na rece , zacheca do zabawy) , ok 3 lat , biało-szara.
Poprosiłam Pana zeby jeszcze kotkę troche przechował w piwnicy , a ja postaram sie poszukac domu.
Więc na cito szukam domku tymczasowego ( ja nie moge jej teraz wziąsc mam remonty i psa na tymczasowym) lub stałego.

Niestety mam problem ze zrobieniem zdjęc , bo nie mam aparatu , ale kocia jest śliczna.

szybko żabko do góry po bezpieczny domek!!!

Matko, jak tak mozna... Mnie to sie serce rozrywa jak czytam takie rzeczy... Nie damy kociakowi spasc poki sie dom nie znajdzie, bo sparwa jest naprawde dramatyczna. Ja nie moge byc niestey tymczasową ciotką, bo jestem daleko od kraju...

I jeszcze sobie tak mysle, zeby tytul zmienic - maltretowany kot szuka domu szybko!!!

Ten watek MUSI byc na samej gorze! To jest sprawa na natychmiast![/b]

No to na samiutką górę!

Ta szara w moim podpisie to jest właśnie podwórkowa przylepka. Rozwinęła przylepiaste skłonności na domowym gruncie, że hej. Takie koty są najlepsze, wiem, bo mam.
Domku weź ją, nie pożałujesz.

Formico, odpisalam Ci gdzie byc moze daloby sie umiescic kotke. Co myslisz o Twoich kolezankach ktore juz byly tymczasem? Mozesz ich spytac?