Nie zmarnujmy tej MIŁOŚCI.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 14, 2006 18:13 Nie zmarnujmy tej MIŁOŚCI.

Mam w biurze cud świata, nie wiem, który ale to cud. Kotka żyjąca dziesięć lat na podwórku, dzika i niezależna.
Złapałam ją na sterylkę, walka była krwawa, tzn. ja broczyłam. :twisted: W ciągu dwóch dni zrozumiała do czego służy kuweta, w ciągu trzech dni zamieniła się w pieszczocha jakiego jeszcze nie spotkałam. Wiem, że będzie kochała bez granic. Nie wiem, czy może być kotem niewychodzącym, (popłakuje przy zamkniętym oknie) ale na pewno da miłość, którą zbierała w sobie przez te 10 lat dla tego jedynego człowieka, który ofiaruje jej siebie.
Przede mną następna dziczka do sterylki, muszę mieć ją gdzie umieścić, najpóźniej w niedzielę muszę wypuścić Muszkę jeśli nie znajdę jej domu.
Proszę Cię znajdź się połówko od Muszki.
To niedopuszczalne, żeby taki ogrom miłości się zmarnował.

To wylękniona Muszka po zabiegu.

http://img164.imageshack.us/img164/456/fot32sd.jpg

Jutro wstawię zdjęcie już bez kaftana.
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto mar 14, 2006 18:50

Szukajmy domu dla Muszki. Muszko powodzenia, życzę Ci wspaniałego, ciepłego, kochającego domu. Kto pokocha Muszkę?

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Wto mar 14, 2006 22:08

Muszko do góry!

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 14, 2006 23:43

Kolejne cudo w średnim wieku. Oby dom się znalazł. Starsze koty bardzo chwytają mnie za serce.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 15, 2006 0:09

Klaro - masz ten sam dylemat, co ja z Apolonią....

Wszystko jest takie proste, gdy kotki po sterylkach - pozostają dzikie.
Ale nie wszystkie pozostają dzikie...
Część z nich, gdy zakosztuje odrobiny domowego ciepła - nie ma ochoty na wolność i swobodę.

Za domek dla Muszki :ok: :ok: :ok:

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro mar 15, 2006 14:54

Zdjęcia Muszki dopiero jutro :oops:
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw mar 16, 2006 9:32

Nikt nawet nie zapyta o taką śliczną i mądrę kicię, naprawdę musi wrócić na podwórko :cry:
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw mar 16, 2006 11:41

Daj jej szansę, może Anka się zdecyduje? Poczekaj jeszcze trochę a my czekamy na zdjęcia.

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw mar 16, 2006 13:19

Muszka szuka domu!

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 16, 2006 18:13

Boże Jedyny, jaka Anka, nic nie wiem 8O 8O 8O 8O

Ale ona naprawdę jest niezwykła:!: :!: :!: :!:

[url]
http://img73.imageshack.us/img73/6831/m27fq.jpg
[/url]
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw mar 16, 2006 20:02

Przepraszam, jeśli to ja, to się nie zdecyduję mimo, że mnie chwyta za serce :oops: . Przepraszam, jeśli zostałam źle zrozumiana. Babunia jest szósta, poza tym dwa psy, jeden specjalnej troski po paraliżu, niemal leżąca, niedołężna mama i perspektywa zmniejszenia mieszkania, bo na dwa pokje z dużymi opłatami mnie nie stać. Chciałabym ale... :(

Ale za Muszkę bardzo trzymam, Agatka tak do mnie po sterylce trafiła od ryśki.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 16, 2006 22:02

A ja mimo wszystko nie tracę nadziei, że ktoś zlituje się nad kicią i da jej chociaż tymczasowy dom.. :oops: :oops:
Dla niej to będzie największa kara jak znowu trafi na podwórko albo do piwnicy.. :( Skoro tak kocha człowieka, to znaczy, że już kiedyś musiała mieć dom.. I ten dom i tamten człowiek ją zawiódł.. Pewnie dlatego znalazła się na dworze.. A jednak potrafiła znowu zufać człowiekowi..

I teraz miałoby ją spotkać to samo.. :cry: :cry:
Nieeee.. :cry: :cry: Pliiiis.. :oops: :oops: :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt mar 17, 2006 11:27

:ok: :ok: :ok: za dom dla Muszki...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt mar 17, 2006 11:35

bardzo mocne kciuki!!
Klaro wrzuć tutaj te piękne opisy kochanej koteczki które pisałaś w poprzednim wątku
:ok: za domek!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 17, 2006 11:46

przygarnijcie dorosłą kotkę one są ciepłe i oddane,wielkie kciuki za domek :ok:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości