MAŁY BIAŁY KOCIAK Z CZARNYMI PLAMKAMI SZUKA DOMKU-warszawa
Napisane: Sob mar 11, 2006 14:09kociak mieszka na dworze.
niby ma pana ale on ma jeszcze z 5kotow,
niby dostaje jesc ale dokarmiaja go sasiadki,
niby spi w domu u pana ale pan mieszka w spalonym budynku bez okien,
na pytanie czyy kociaka moge zabrac stwierdzil ze - tak tak widzial nasz samochody i nawet spisal numery jakprzsyjechalysmy do sasiadki i koty sa do oddania za odpowiednia cene bo przeciez ja je napewno sprzedaje i mam z tego grube pieniadze;/
nie chcial kast prosil o puszki kitiketa co by dorosle koty mialy co jest bo nie ma ich czy karmic.
sasiadki zlapaly sie za glowe bo one koty karmia i to pod ich drzwiami one miaucza..
oczywiscie puszki kupie i zawioze niech on tez je karmi.zaczynamy tez sterylki tam.pan sie zgodzil jezeli nie poniesie kosztow ale tylko na jedna bo reszta sie "nie romnaza bo sa mlode".kocice sa 3, 2 maja ok roku wiec lada chwila oalbo juz beda ciazarne. wszystkie ciachne mam nadzieje ze sie uda bez przeszkod.
kociak jest bialy.ma dwie czarne plami na lepku i czarny ogonek zakonczony bialym pedzelkiem.jest przekochany, wlazi na kolana , mruczy, jest wszytskozerny-jest bardzo chudy i wdety brzuszek-pewnie robale;(
ma klasycznykoci katar.
od wczoraj dostaje unidox i gentamycyne-tylko to mialam w domu ale chwilowo brak mi kasy nawet na drobiazgi.
uszy ma brudne - musze go odswierzbic.
mozna zrobic z niego pieknego kociaka.
chwilowo panie sasiadki wpuszczaja go na noc do domu.
ma temperature ale apetyt dopisuje.
kociak jest do wydania od zaraz-wraz z kuracja do kontynuacji.
gdyby ktos sie zdecydowal zabiore go do weta, doprowadze do porzadku.
narazie "sie leczy".
wzielabym do domu ale mam romana i czeslawa ciagle nieszczepione.
i dorosla czarna bezdomna kotke-tez nieszczpiona.
moze domek tymczasowy?
a najlepiej staly.
kociak ma ok 2-3 miesiecy napewno nie wiecej.jest malutki.to jest kocurek.
dowioze go w warszawie o okolicach.
leki tez zapewniam.
wymaganie to rozsadne podejcie do temetu kociaka, kastracji i podpisanie umowy adopcyjnej.
moj mail jakby co gagucio@poczta.onet.pl tel tez podam a co 0504 23 80 43.
http://upload.miau.pl/1/54237.jpg
http://upload.miau.pl/1/54238.jpg
http://upload.miau.pl/1/54240.jpg
niby ma pana ale on ma jeszcze z 5kotow,
niby dostaje jesc ale dokarmiaja go sasiadki,
niby spi w domu u pana ale pan mieszka w spalonym budynku bez okien,
na pytanie czyy kociaka moge zabrac stwierdzil ze - tak tak widzial nasz samochody i nawet spisal numery jakprzsyjechalysmy do sasiadki i koty sa do oddania za odpowiednia cene bo przeciez ja je napewno sprzedaje i mam z tego grube pieniadze;/
nie chcial kast prosil o puszki kitiketa co by dorosle koty mialy co jest bo nie ma ich czy karmic.
sasiadki zlapaly sie za glowe bo one koty karmia i to pod ich drzwiami one miaucza..
oczywiscie puszki kupie i zawioze niech on tez je karmi.zaczynamy tez sterylki tam.pan sie zgodzil jezeli nie poniesie kosztow ale tylko na jedna bo reszta sie "nie romnaza bo sa mlode".kocice sa 3, 2 maja ok roku wiec lada chwila oalbo juz beda ciazarne. wszystkie ciachne mam nadzieje ze sie uda bez przeszkod.
kociak jest bialy.ma dwie czarne plami na lepku i czarny ogonek zakonczony bialym pedzelkiem.jest przekochany, wlazi na kolana , mruczy, jest wszytskozerny-jest bardzo chudy i wdety brzuszek-pewnie robale;(
ma klasycznykoci katar.
od wczoraj dostaje unidox i gentamycyne-tylko to mialam w domu ale chwilowo brak mi kasy nawet na drobiazgi.
uszy ma brudne - musze go odswierzbic.
mozna zrobic z niego pieknego kociaka.
chwilowo panie sasiadki wpuszczaja go na noc do domu.
ma temperature ale apetyt dopisuje.
kociak jest do wydania od zaraz-wraz z kuracja do kontynuacji.
gdyby ktos sie zdecydowal zabiore go do weta, doprowadze do porzadku.
narazie "sie leczy".
wzielabym do domu ale mam romana i czeslawa ciagle nieszczepione.
i dorosla czarna bezdomna kotke-tez nieszczpiona.
moze domek tymczasowy?
a najlepiej staly.
kociak ma ok 2-3 miesiecy napewno nie wiecej.jest malutki.to jest kocurek.
dowioze go w warszawie o okolicach.
leki tez zapewniam.
wymaganie to rozsadne podejcie do temetu kociaka, kastracji i podpisanie umowy adopcyjnej.
moj mail jakby co gagucio@poczta.onet.pl tel tez podam a co 0504 23 80 43.
http://upload.miau.pl/1/54237.jpg
http://upload.miau.pl/1/54238.jpg
http://upload.miau.pl/1/54240.jpg
i jaki biedaczek
