Strona 1 z 1

Szczecin - szukam tricolorki

PostNapisane: Wto lut 28, 2006 18:19
przez draculka
Wiem, że temat może być wymagający, bo na tricolorki jest wzięcie większe niż na inne, ale mimo wszystko spróbuję...

Poszukuję tricolorki do adopcji, a właściwie nawet dwóch - jedna dla mnie druga dla znajomych. Co do mnie - wiek raczej obojetny, ale wolałabym maluszka i kotka musi akceptować psy.
Co do znajomych - szukają "miauleństwa", bo po ostatniej udanej adopcji dorosłej tri są troszkę "zrażeni" :) Adoptowana Bursztynka wolała mieszkać w domku obok z babcią niż z nimi :) Sami mają młodą sunie ONka i Bursztynka nie zaakceptowała zupełnie psa, który zbyt "wylizewnie" okazywał miłość.
Obecnie nie mam możliwości wyjechać po kota gdzieś dalej, tak więc opcja adopcji z innego miasta i wyjazdu po kicie będzie dla mnie trudna do zrealizowania. Może uda się znaleźć kiciunie blisko? Za wszelkie sugestie będę wdzięczna.

PostNapisane: Wto lut 28, 2006 18:25
przez dryncia
zobacz moze ten temat, nie wiem skad jest ten kociaczek, ale jest cudny http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=39742

PostNapisane: Wto lut 28, 2006 18:30
przez matka maruda
W Poznaniu jest śliczna koteczka do oddania w dobre ręce.Zdjęcia też już są wklejone! Istne cuuudooo :D

PostNapisane: Wto lut 28, 2006 18:41
przez draculka
Dzięki za info - zadałam już w tym wątku pytanie o jej stosunek do psów.
Muszę to absolutnie wiedzieć wcześniej- nie zafunduję kici przeprowadzki w nowe miejsce i stresu związanego z obecnością dwóch rozbrykanych psów. Kotka musi na luzie akceptować obecność psa.
Psy to para mieszańców ONka - młodzież. Do kotów mają stosunek uzależniony od nastroju, ale nie są kocimi killerami. Ich gonitwy wynikają raczej z insynktu (jak coś ucieka - trzeba pogonić) i zazdrości o pańciów (bo jak to pani może głaskać inne futro niż psie???). Natomiast jak juz kot jest blisko - jęzor miłosny idzie w ruch.

PostNapisane: Wto lut 28, 2006 19:55
przez iskra666
a koteczka z mojego podpisu ?