Strona 1 z 2

Syjam do oddania w Warszawie

PostNapisane: Czw lut 09, 2006 22:30
przez Fraszka
Na stronie schroniska na Paluchu jest ogłoszenie z 7.02.2006 tej treści:

Oddam z powodu komplikacji zdrowotnych właściciela, kocur 5 lat, orient-syjam wysterylizowany
(kontakt 022 678 16 81)

źródło: http://www.paluch.org.pl/ogloszenia.php?znalazlem=1

Jest ktoś chętny?

PostNapisane: Czw lut 09, 2006 23:54
przez Fraszka
Widzę sporo wejść do wątku. :)
Zainteresowanie jest, więc podbijam z nadzieją, że ktoś trafi się i da szansę kotu zanim nie będzie za późno. :ok:

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 0:29
przez Klaudia
Jakiś czas temu widziałam wątek, ktoś poszukiwał syjama jako towarzystwo do syjama :wink:

edit mam :wink: :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1534682#1534682

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 10:40
przez Ivette
syjam orient...czyli krzyżówka? ciekawe, jak to wygląda...
do góry, kocie:))

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 12:06
przez Ewasara
Ivette kotek wygląda normalnie orięt i syjam to jedna rodzina tylko kolorystycznie się różni.Hodowcy łączą w pary te koty.

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 13:31
przez ewka
Klaudia pisze:Jakiś czas temu widziałam wątek, ktoś poszukiwał syjama jako towarzystwo do syjama :wink:

edit mam :wink: :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1534682#1534682


to ja poszukiwalam, ale chcialabym mlodszego kota :(
ma byc kumpel/brat/ a nie wujek :)
w sumie jestem gotowa normalnie kupic, a moze ktos slyszal o jakims do sprzedania?
a temu "kotku" zycze domku i podnosze :)

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 13:40
przez Fraszka
Buuu...
Ewka, przeciez 5-letni kocurek, to nie taki wujek, a wiesz że syjamy są bardzo żywe i na pewno TEN kocurek dotrzyma kroku kazdemu młodziakowi. :)
Ewka, zadzwoń przynajmniej i dowiedz się trochę więcej o nim... proszę.

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 13:54
przez amelka
no Ewka, spróbuj, przecież to ogłoszeni jak dla Ciebie!
%latek to nie dziadek, a z wujem się pobawić można :wink:

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 14:39
przez Ivette
Ewasara pisze:Ivette kotek wygląda normalnie orięt i syjam to jedna rodzina tylko kolorystycznie się różni.Hodowcy łączą w pary te koty.

wiem, ze wyglada normalnie, ale czy rzeczywiście wyglada jak syjam- chodzi mi o ubarwienie, bo z tego co wiem, gen ubarwienia syjama jest recesywny i bla bla bla.

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 18:36
przez Klaudia
ewka pisze:
Klaudia pisze:Jakiś czas temu widziałam wątek, ktoś poszukiwał syjama jako towarzystwo do syjama :wink:

edit mam :wink: :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1534682#1534682


to ja poszukiwalam, ale chcialabym mlodszego kota :(
ma byc kumpel/brat/ a nie wujek :)
w sumie jestem gotowa normalnie kupic, a moze ktos slyszal o jakims do sprzedania?
a temu "kotku" zycze domku i podnosze :)

5 latek to jeszcze kot w pełni sił przecież
a jeśli chodzi o kupno- wpisz na hodowlanym, może ktoś poleci Ci hodowlę, możesz też wrzucić w googla "hodowla syjamów" i też na pewno coś znajdziesz :)

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 21:55
przez Kot i Pies
No to może coś dla mnie ?? Jeśli jeszcze jest, to ja się dokocę, tylko proszę o więcej informacji o kocie.

Jestem "orientozależna" :lol:

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 22:32
przez Ewasara
Ja niedawno dokociłam się orientalną Ajszą [5 letnią].Mam 8 miesięczną syjamkę i bawią się nieziemsko.Wręcz super bo Ajsza bawi się a jak mała przegina starsza ją temperuje.A jak miałam tymczasowo koteczka starszego o miesiąc od Oliwki -kicie chciały roznieść mieszkanie.Nawet zaczełam się martwić bo podczas zabawy kicie rwały futerko na sobie .Oliwka miała na grzbiecie dużą ranę .

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 22:45
przez kordonia
Ewka, mam teraz tymczasowo w domu pięcioletniego właśnie syjamka, też zresztą ze schroniska, i nie jest absolutnie "wujkiem" dal naszych kotów. Zachowuje się jak młody kot, naprawdę nie widać żadnej różnicy wieku. :)

PostNapisane: Śro lut 15, 2006 23:19
przez Ivette
jak tam syjam? Na stronie palucha jest ogłoszenie, rozumiem, że nikt nie wziął kotka jeszcze??

PostNapisane: Śro lut 15, 2006 23:26
przez Viridian
Ivette pisze:
Ewasara pisze:Ivette kotek wygląda normalnie orięt i syjam to jedna rodzina tylko kolorystycznie się różni.Hodowcy łączą w pary te koty.

wiem, ze wyglada normalnie, ale czy rzeczywiście wyglada jak syjam- chodzi mi o ubarwienie, bo z tego co wiem, gen ubarwienia syjama jest recesywny i bla bla bla.


Ubarwienie może mieć jak najbardziej syjamskie :D Właśnie dlatego, że gen pointa jest recesywny to mimo jego wystąpienia w genotypie nie zawsze jest obecny w fenotypie :wink: Potomstwo dwojga orientów może być syjamami, są to rasy jednakowe genetycznie, różnią sie tylko kolorem :wink: Bo przecież syjam to nic innego jak kot orientalny colourpoint ...

A za kotucha trzymamy kciuki Choć pewnie niepotrzebnie, przecież rasowe i 'rasowe' koty szybciej znajdują domki