Strona 1 z 1

Brunet Filip zdjęcia integracyjne :)

PostNapisane: Czw lut 09, 2006 22:27
przez seniorita
Czarny 10 miesięczny kocurek (brat Felusia) o charakterze bardzo przyjemnym, niekonfliktowy i przedkładający nade wszystko głaskanie (po brzuszku i łapkach zwłaszcza).
Jajek brak, nałogów brak, hulaszczego i wyniszczającego trybu życia (dla otoczenia) tez brak. Wychowywał sie z dwoma braćmi więc dobrze żeby miał towarzystwo lub kogos kto będzie miał dużo czasu na mizianie.
Ma lekko mętne oczko, ale widzi. Korzysta z kuwety. Psa nie atakuje. Jest łagodny i nie dominujący. Szuka kogos kto obdarzy go trwałym uczuciem.
Może pracować jako model. na widok aparatu od razu przybiera rozkoszne pozy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 8:50
przez amelka
piękny hop

PostNapisane: Sob lut 18, 2006 10:37
przez seniorita
Czarny Filipek po pozbawieniu jajek wrócił do kociego domku. Jego braciszek, odmawia współpracy mającej doprowadzić bądź to do przeczekania mrozów w cieplejszym miejscu, bądź zagarnięcia celem odjajczenia. Skutkiem czego Filipek wrócił do brata aby dotrzymać mu towarzystwa.
Filipek jest cudownym kotem. Mieszkając u mnie w pokoju w nocy śpi w okolicy stóp (można go miźnąć taka stopą i zostaje ona bez śladów pazurów) lub jeśli się bawi robi to cichutko, bo nie przerywa mojego lekkiego snu. Jest spokojny i niekonfliktowy, nie ma instynktu zdobywcy i dominatorskich zapędów. Uwielbia pieszczoty, delikatnie łapie łapeczkami głaszczęcą po brzuchu rękę i obejmuje. Lubi głaskanie nawet po lapkach i ogonie. Złapanie za ogon nie jest dla iego żadna obrazą a zachętą do otarcia sie lub przybrania rozkosznej pozy.
Z kuwetą i niewskakiwaniem tam gdzie ie trzeba nie było problemów.
Kto da mu dom? Brat gratis ;).

PostNapisane: Sob lut 18, 2006 20:08
przez tzw
Piękny Filipku, szukaj domku na pierwszej stronie. Hop do góry :D

PostNapisane: Nie lut 19, 2006 19:27
przez tzw
Szybciutko do góry :)

PostNapisane: Pt mar 10, 2006 10:27
przez seniorita
Moja mama już nie odda Czarnuszka, jak go nazywa. To jej kochany kotek. Sama złapała i przyniosła jeszcze jego brata.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=39207&start=15

PostNapisane: Pt mar 10, 2006 12:06
przez Iśka
seniorita pisze:Moja mama już nie odda Czarnuszka, jak go nazywa. To jej kochany kotek. Sama złapała i przyniosła jeszcze jego brata.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=39207&start=15

Kochana mama :D .Pozdrawiam serdecznie, a koteczek faktycznie jest nieziemski. Też bym go nikomu nie oddała.

PostNapisane: Pt mar 10, 2006 13:22
przez seniorita
Jak będe miała czas to popstrykam. Drugi siedzi za łóżkiem i bawi się grzechoczącą kuleczką. Czarnulek czuje sie juz pełnoprawnym domownikiem. Nawet zajął kici azyl za wersalką i nie miala gdzie sie schowac jak odkurzałam (sprzątanie jest ograniczone bo szary mógłby sie zestresować i mój pokój zarasta kurzem i żwirkiem). Jutro jak będzie w przychodni to posprzątam.

PostNapisane: Pt mar 10, 2006 15:53
przez amelka
och jak świetnie :D :dance:
i zobaczę chyba dziś te wszystkie kociszonki :balony:

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 13:48
przez seniorita
Obrazek
oswajamy się
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Seniorcia kapie sie przed randką
Obrazek