Strona 1 z 2

3miasto przygarnie kocurka

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:27
przez Agniecha
Poszukuje kocurka do adopcji. Kolor nieistotny, wazne aby kotek szukal kochajacego domku, przyjaznych kolan i reki gotowej do miziania.
Najchetniej z 3miasta...aby nie fatygowac i nie stresowac kotka podroza.

Kota moge przygarnac dopiero na koniec lutego, poniewaz mam remont w domu i nie chce stresowac i podtruwac kocurka. Zalezy mi na tym aby kotek byl niewychodzacy i przyjazny.
Przepraszam za zamieszania w kilku watkach!

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:32
przez Izabela
A moj Bialy? bardzo potrzebuje domku

Obrazek

jest o nim w tym watku

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37821&start=0

Albo Glus???

Obrazek

jutro idzie na kastracje wiec beznabialkowy. Bialy tez bedzie wykastrowany.

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:36
przez amelka
piękne kitki, agniecha tylko wybierać :D
może weźmioesz 2 od razu? :twisted: ja polecam

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:38
przez Agniecha
a czy beda mialy gdzie przeczekac do konca miesiaca?ja niestety wczesniej nie dam rady :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:38
przez aguś
Napisz do Eve69
Ona zawsze ma przepiekne mizioki do adopcji.

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:39
przez Izabela
Agniecha pisze:a czy beda mialy gdzie przeczekac do konca miesiaca?ja niestety wczesniej nie dam rady :(


Glus jest u mnie w domu, Bialego tez moglabym zabrac do siebie :wink:

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 15:41
przez Agniecha
2niestety nie moge :( zaluje...

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 16:10
przez Batka

PostNapisane: Śro lut 08, 2006 16:48
przez eve69
Batuś :lol:

Agnieszko - jerzyk jest mlodym max rocznym kocurkiem, bardzo miziastym i przytulastym, kocha ludzi ponad wszystko. Jest juz wykastrowany, czysciutki i typowo domowy.
Zostal uratowany z gdanskiego schroniska, doleczamy Go z kataru - i moglby poczekac na odpowiedni domek do konca miesiaca

Jerzyk wyglada tak

http://img410.imageshack.us/my.php?image=jerzyk24sp.jpg

PostNapisane: Pon lut 13, 2006 1:18
przez tyberian
Agniecha, którego bierzesz? Zdecyduj się i daj mu szansę, one to docenią, wierz mi. Będziesz miała cudownego kochającego kota. Napisz który jedzie. Pozdrawiam

PostNapisane: Nie lut 19, 2006 12:53
przez Agniecha
jedzie Hebanek z innego watku. takze kotek przygarniety do odbioru na koniec lutego :)

PostNapisane: Nie lut 19, 2006 20:02
przez Corn
Biały tak bardzo potrzebuje kolan i miłości. Nie pozwolmy mu dłuzej czekac :cry:

PostNapisane: Pon lut 20, 2006 0:00
przez Sylwi@
Corn pisze:Biały tak bardzo potrzebuje kolan i miłości. Nie pozwolmy mu dłuzej czekac :cry:


Już miałam nadzieję, że do Białaska uśmiechnie się szczęście :cry:

PostNapisane: Pon lut 20, 2006 0:47
przez Ogierzyświat
Agniecha pisze:2niestety nie moge

Agniecha,
2 koty to wydatki niemal jak na jednego, problem praktycznie żaden (zwłaszcza, jeżeli się znają i akceptują), radość podwójna, no i towarzystwo dobre dla kociej psychiki - szczególnie, jeśli Ciebie długo nie ma w domu (praca).

Ja zawsze się starałem, aby u mnie były 2 koty, lub więcej. Żywiej się zachowywały, bardziej ruchliwe były, weselsze. Teraz mam w gospodarstwie 8 sztuk i większego szczęścia żadne zwierzę mi nie daje ;)

PostNapisane: Wto lut 21, 2006 11:05
przez Agniecha
gdybym mogla przygarnelabym je wszystkie! niestety musze sie liczyc ze zdaniem narzeczonego, z ktorym mieszkam. z czasem postaram sie go przekonac na 2kotka. jednak w tej chwili 1 to max. a szkoda, ja bardzo zaluje.Ale lepiej 1dac domek niz zadnemu, prawda?