Miau.PL

No i w koncu zdecydowalam sie, ze jednak trzeba im dac szanse.
Mysle, ze matka juz je przestala karmic, choc czasem lezy z nimi i mruczy to moze jeszcze nie do konca.
Dostalam te kaczatka w prezencie od kotki. Byly slepe ale po raz drugi, bo oczka byly zaropiale. Zabralismy sie z werwa za leczenie i niedlugo juz widzialy:)) Balam sie jak sobie dadza rade w zimie ale trzeba bylo zaryzykowac i zostawic matce choc to byl grudzien. Przetrwaly mrozy w przytulnej piwnicy. Tylko, ze teraz sa strasznymi lobuzami i wszedzie wchodza. Dlatego sa brudne kaczatka. Ale odrobina uwagi i milosci w mig zrobi z nich sliczne labedzie.
Tu jest ich watek i zdjecia jak jeszcze byly czysciutkie:))

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35640&start=15

Jeden burasek juz znalazl dom.
Krowek jest kocurkiem, a bura Pusia i Kropcia to panienki.
Sa dobrze odzywione. Najmniejszy jest Krowek -Mis,i on wciaz ma jakies problemy z okiem. Ale jesli ktos go zechce, to wezme go do domu i wylecze do konca.
Inaczej nie moge wziac bo zostanie tak jak Tuptus, potem Duska i w koncu Szeryf. Nie chce zostac "milosniczka" a jak zabieram do domu to juz nie potrafie oddac. Dlatego prezenty sa dalej w piwnicy.
Maja tam kilka pudel wymoszconych i jest im naprawde i cieplo i syto. Ale jak zaczynam sie z nimi bawic, biore na rece, to tak potrafia przylgnac, ze serce sie kroi, ze musze je zostawic.
Ale one nie powinny byc same, przyzwyczajone sa do zycia w grupie. Latwiej im bedzie w towarzystwie.

Wlasnie sie dowiedzialam, ze dom, do ktorego poszedl malutki burasek, jest w kropce.
Dziewczynak byla u alergologa, ktory kazala pozbyc sie kota. Tyle badan zrobionych przedtem tyle podchodow i teraz klops.
moze ktos cos podszepnac co zrobic, jak sie odczula?

A malenstwa dalej w piwnicy.
Moze ktos zechce wypuscic je na pokoje:))

Czarno bialy misiaczek bardzo potrzebuje pomocy. Dostaje sumamed i zakrapiam floxalem oko ale on potrzebuje troche ciepla i czestszego zakrapiania.


Moze ktos ma u siebie kacik dla Miska. Jest slodki niesamowicie. Jak go biore na rece, to choc wie, ze zaraz bede cos nieprzyjemnego robic to i tak przytula sie i zamiera. Byle tylko ta chwila trwala.
Ja go wylecze tylko niechby sie dom znalazl:))
Ale narazie cale moje pisanie jest bez odpowiedzi

W jakim wieku maluchy są teraz?
Masz moze jakieś aktualne zdjęcia?

Ogolnie to malenstwa sa z poczatku listopada pewnie. Moze koniec pażdziernika. 3 miesiace z kawalkiem.
Jutro moze pojde zrobic zdjecia. Moze mnie maz nie zabije, bo przeziebiona jestem. ALe one teraz nie sa takie ladne, bo sie czorty wybrudzily. Myszkuja i myszkuja. Dzis np musial je jakis dorosly kot wyprowadzic na zewnatrz i znow musialam je szukac w piwnicy z drugiej strony domu. Takie sa paskudy. I po tej drugiej stronie jest nie sprzatane od dawnai w zwiazku z tym brudno. Juz raz tam je wyciagalam i od tamtej pory sa brudasy .
No a ten bidulek jeszcze oko ma do doleczenia.
A TZ nie chce sie zgodzic, zeby wziac malca. Wie co robi, u nas juz sie nie zmiesci i poki nie ma domu sama tez sie boje. Bo nastepny zostanie i co wtedy?

Jeszcze nie bylam zrobic zdjec ale za niedlugo pojde.
Domu szukamy nieustannie:))

Jak zrobisz zdjęcia, prześlij mi na maila, dobrze?
Wrzucę go na moją stronę adopcyjną, może akurat ktoś się zakocha

Lidka napisalam do Ciebie na priva ale tu tez dam wszystkim znac że jesli tylko mi pozwolisz to z rozkosza dam dom małej dziewczynce. Jestem z Zabrza. Daj znac jak, gdzie i kiedy możemy sie spotkać. Pozdrawiam
Marzena 509827668 lub mp73@wp.pl

Zaraz wstawie zdjecia z dzisiaj.
Wyszly takie sobie ale zawsze,
Albo lepiej wysle na maila. Bedzie szybciej:))
Powiedz cos wiecej o sobie, bo wiesz jak jest. Kicia musi miec dobry dom:))

ALe i tak wstaw zdjęcia- może ktoś jeszcze się zainteresuje

Tak wyglada Mis z Pusia.
Mis jest bialo czarny z przymruzonym okiem. Pusia jest piekna preguska.
Kropeczka jest prawie biala, tych latek na pychalku nie ma, to zmywalne latki:))
A czy Morusek ten z maznietym noskiem nie jest sliczny??
Chcialam jeszcze pokazac cudnego zielonookiego Malutka ale dzis nie mial ochoty na sesje, na kazdym zdjeciu widze tylko tyly:)))



http://upload.miau.pl/1/48004.jpg Morusek

http://upload.miau.pl/1/48007.jpg Kropeczka

http://upload.miau.pl/1/48009.jpg Mis

http://upload.miau.pl/1/48013.jpg Pusia

No i teraz prosze sie szybko decydowac i tylko super ludzie do opieki:)))

Do gory myszki.
Pusia juz chyba ma dom, ale i dla Kropeczki i Misia cos sie szykuje

No to jeszcze raz, bo pewnie nie wszyscy widzieli:))

Jakie one słodkie.
Pamiętam jak moja Nesiunia była taka mała ale słodkie chwile mówię ci domku, nie ma na co czekać.