Strona 1 z 2

Pchełka - młoda czarna kotka spod bloku szuka domku

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 21:43
przez Alina1971
Znaleziona podczas mrozów pod blokiem. Młoda czarna kotka.
Śliczne bursztynowe oczka.
Ten kto ją złapał już nie może jej trzymać.
Ma mieć domek tymczasowy u Met, ale nie mogłam prosto od tej pani jej tam zawieźć (bo to już wieczór i kawałek drogi), ma u mnie króciutki przystanek. Jakiś dzień moze dwa.
Kotka ma około pół roku, pani u weta nie była, sugerowała, że kotka może być w ciąży. Nie wiem od kiedy ale czy nie jest za młoda.
W każdym bądź razie gdyby cudem znalazła domek byłabym szczęśliwa.
Dałam jej odkrytą kuwetką, ma mały transporterek i pudełko z ręcznikiem do spania. Dałam jedzonko i wodę.
Niestety dałam jej najmniejszą przestrzeń w domu łazienkę, czyli jakiś m2 plus wanna. :?
Umyłam ręce i przebiorę ciuszki przed zabawą ze swoimi kotkami.Za chwilkę zrobię jej zdjęcia jak tylko wyjdzie z kąta bo chyba troszkę onieśmieliła ją ilość dźwięków w moim domu. ;)
Spróbuję jutro podejść z nią do weta na wstępne oględziny.

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 23:12
przez Alina1971

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 23:56
przez Lidka
Piekna koteczka:))
Moze rzeczywiscie uda sie jej znalezc dom.
Zagladalas do watku z domami?

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 0:00
przez Alina1971
Lidka a jaki to wątek?
Pchełka właśnie pije sobie mleczko :) Oczywiście kocie.

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 0:08
przez ryśka
śliczna pchełka o drobniutkim pysiu :)

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 0:28
przez Chiara
Trzymam kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 1:14
przez Lidka
Takie cos znalazlam.
..............
Przyjmiemy kotka
Przyjmiemy kotka,damy miły i cieplutki dom , najlepiej kocórka,może być dachowiec (zdrowego odrobaczonego itd ze wzgledu na małe dziecko w domu).Może być dorosły w wieku od 1 do 3 lat(wykastrowany), jesli kotka!!! to wysterylizowana.Najlepiej z terenu Śląska(okolice Gliwic)...
e-mail - cyklon27@wp.pl
Romuald
woj.: śląskie
http://ogloszenia.adverts.pl/pokaz.php?id=298510
.................
A watek jest tutaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=8779&start=1170

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 1:15
przez eve69
Sliczna Pchelka :D

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 9:44
przez Alina1971
Wcina royala. :) Kupie jej dziś coś dla maluchów jeszcze niech się odżywi bo ta pani dawała jej puszki z liderprice. Wiem, że tam mało wartości odżywczych a to jeszcze maluszek mimo wszystko. ;)
Lidka dziękuję za pomoc, zaraz powertuję ogłoszenia.

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 12:26
przez amelka
hop pchełeczko

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 18:01
przez Alina1971
Ładnie je i puszeczki i suche. :) Załatwia się do kuwetki.
Zaraz jadę z nią na przegląd to będzie wiadomo coś więcej o tej kruszynce.

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 19:37
przez Alina1971
O perypetiach zdrowotnych Pchełki w tym wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38 ... c&start=15

PostNapisane: Sob lut 04, 2006 0:45
przez Alina1971
Pchełeńka przybiega do drzwi bo chce się pomiziać i nie być samą przez chwilę. Cudna maleńka drobniutka koteczka.
Jest taka kruchutka i słodka. A jaka grzeczna, nikt by się nie domyślił, że mam kotka w łazience.
Zaniosłam jej kocie mleczko. Wypiła. Ma dobry apetyt.
Nie przepada za smarowaniem w uszkach ale daje sobie je leczyć. :)
Tylko te kosteczki za szyjką, tak bym ją chciała podtuczyć ciutkę.
Muszę pogadać z TZ czy my ją wysterylizujemy (jak zdobędę środki) czy zawieziemy ją do Met i zrobi to jej wet.
Ładnie się załatwia do kuwetki, dałam jej myszki do zabawy. :)
Tylko tak jej smutno w tej łazience malutkiej.
A domek się nie odzywa.

PostNapisane: Sob lut 04, 2006 21:34
przez ryśka
Co słychać u koteczki pchełeczki w piękny zimowy wieczór? :)

PostNapisane: Sob lut 04, 2006 21:39
przez Alina1971
Maleńka mruczy radośnie jak się wejdzie do łazienki. A jak poczuje jedzonko to aż się kręci. Animonda łosoś pyyyszna jest. Do tego troszkę royalka i kociego mleczka. A potem spanko w kontenerku z delikatnym zapachem kocimiętki. :)
Tylko tak smutno jej samej tam.