Strona 1 z 1

SŁODKO - GORZKO, czyli ... wszystkim kotom tego świata

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 18:35
przez caty
Postanowiłam...Poczułam, że powinnam... Z myślą o Tej, której nawet nie spotkałam... Żeby coś zrobić. Nie smucić się, tylko zrobić i pamiętać. Zobaczcie sami.

W porównaniu z tymi, co na dworze
CK koty się mają nie najgorzej...
Otulone troska jak szalem
jakichś ludzi z jakiegoś forum...
Śpią skulone w ciszy wieczoru
i nie skarżą się nigdy nikomu,
że najbardziej na świecie pragną DOMU...
Domu z miską, domu z kolanami,
sztuczna myszką, troską, poduszkami,
domu, w którym pragną się obudzić
i zobaczyć swoich własnych ludzi...
A więc pomyśl - warto mieć kota.
Najcenniejsza jest kocia pieszczota,
bo gdy spojrzy znad miseczki mleka
to w tych oczach zobaczysz Człowieka...
Wtedy cieplej sie robi na duszy,
wtedy nawet twardziel sie wzruszy...
Choć niełatwo jest zdobyć kocią miłość -
jakże ciężko by się bez niej żyło.
Pora kończyć, nie chcę Was zanudzić,
takiej bandy szalonych, Swietnych ludzi -
piszcie wiersze, może do zimy
wierszowany kalendarz złożymy :
kot styczniowy, kot zimowy, kot marcowe...
Poetyczne zapraszam głowy
a ci, którzy będą bez zajęcia
niech gromadzą piękne, kocie zdjęcia ....

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 23:16
przez ryśka
Caty, na forum co roku powstaje Koci Kalendarz. Tegoroczny kalendarz wspiera właśnie CK. :)

jak zwykle

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 18:29
przez caty
Jak zwykle spózniona. Ale to tak bywa, gdy ktoś przychodzi na imprezkę za pózno :) .
Nie pozostaje Wam nic innego jak mnie wykorzystać...
Ryśka : na Ciebie czeka obraz a ja czekam na kotucha - adoptucha. W realu taki kociuś miałby bardzo ciężki żywot z moją Triss Merigold ...ale ona w tym domu jest dłużej niż ja. to ona pełni honory pani domu, a Pana Cacmana toleruje tylko dlatego, że pozwala sobie porządkować uszka...No i schodzi jej z drogi.
Chyba ten wątek jeszcze na parę dni zostawię...może ktos coś wyskrobie...