Strona 1 z 5

Matylda. Zostaje "w rodzinie" ;)

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 9:40
przez Atka
Matylda. Niezależna. Twarda. Pamiętacie Leona Zawodowca? To właśnie ona.

Obrazek Obrazek

Nie miała łatwego życia, ktoś się jej pozbył - wraz z piątką kociaków. Dwójka z tej piątki nie przeżyła, los jednego nie jest dokładnie znany. Dla dwójki szukamy dobrych domów.

Matylda daje się głaskać, potrafi nawet mruczeć, ale jest niechętna bliższym kontaktom. Nie kocha nas.

Ale nawet Matylda kogoś kochała. Małego braciszka. Gdy go straciła, znalazła "dużego braciszka" - Leona.

Czy i ta znajdzie?

1,5 roczna, wysterylizowana, już (prawie - jeszcze ją męczy lekki katar) zdrowa trikolorka szuka swojego Leona. Lub Leonki ;)

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 12:11
przez nazira
śliczna trikolorka :1luvu: hop do góry kiciu!!

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 15:54
przez ryśka
Atka, pięknie ją opisałaś. Myślę, ze ona czeka na TEN dom. Jedyny. Jej.

PostNapisane: Śro lut 01, 2006 22:58
przez Mysza
To Leon czy Matylda? :lol:

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 6:45
przez Atka
Mysza pisze:To Leon czy Matylda? :lol:


Matylda, Mysza, nie mieszaj :twisted:

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 15:25
przez Maryla
musisz jej szybko znaleźć dom
bo wiesz, Twój TZ :wink:

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 15:30
przez Atka
Maryla pisze:musisz jej szybko znaleźć dom
bo wiesz, Twój TZ :wink:


Co mój TZ? 8O Przecież jej nie wyrzuci na ulicę :roll:

A domu szukam, szukam. Tylko wszyscy pytają o Jasia, a nikt o Matyldę :evil:

PostNapisane: Czw lut 02, 2006 15:35
przez Maryla
Atka pisze:
Maryla pisze:musisz jej szybko znaleźć dom
bo wiesz, Twój TZ :wink:


Co mój TZ? 8O Przecież jej nie wyrzuci na ulicę :roll:

A domu szukam, szukam. Tylko wszyscy pytają o Jasia, a nikt o Matyldę :evil:


a ona nie ma podwiązki?
bo wiesz, chyba TZ ma sentyment do podwiązek
nie doczytałam dokładnie bo coś tam szeptałyście i na koniec nałożyliście skobel

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 10:36
przez Mysza
Matyldko nie spadaj, wypatruj domku

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 10:36
przez Mysza
Matyldko nie spadaj, wypatruj domku

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 16:33
przez Emilia1
Matylda hoooopa !

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 17:39
przez dryncia
Trzymam kciuki by to piekne charakterne kocie znalazło swój dom

PostNapisane: Sob lut 04, 2006 18:24
przez Atka
Dostałam dziś SMS'a ... w sprawie Matyldy. Po kilogramach maili, telefonów i SMS'ów o Jasia przeżyłam mini szok ;), ale szybko się otrząsnęłam i odpisałam Pani na maila.
Pani też odpisała, ja odpisałam znowu, z konkretnymi propozycjami i na razie cisza... :( Ale może Pani po prostu rzadko maile czyta, a z tym pierwszym się "wstrzeliłam"? :roll:

Kciuki, kciuki, potrzebujemy kciuków!!!!!!!!!!!

A jak kciuki zadziałają, będę potrzebowała pomocy forumowczki/cza z Krakowa, celem sprawdzenia domu i podpisania umowy adopcyjnej... No i transportu...

PostNapisane: Nie lut 05, 2006 10:49
przez Mysza
no to kciuki :ok:

PostNapisane: Nie lut 05, 2006 11:00
przez Beata
:ok: :ok: :ok: