Strona 1 z 4

Wizja- jutro podróż do domku:):):):)

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 21:30
przez berni
na działkach się urodziłam, na działkach rosłam, na działkach umierałam....
nie miałam już sił się bronić, ani uciekać...
było coraz zimniej i zimniej...

ktoś mnie podniósł i znalazłam się w pachnącym lekami pokoju
wtedy usłyszałam to słowo po raz pierwszy:' uspić'
nie wiem co znaczy ale brzmi strasznie...
jak pożegnanie z promykami Słońca, błękitem nieba i zielenią trawy...

ktoś inny powiedział: 'nie'
szybko gdzieś zadzwonił, odwrócił się z uśmiechem na twarzy
i poczułam ulgę...

byłam bardzo słaba, przewracałam się, łapki nie chciały mnie słuchać...
jestem lekka jak piórka, nie ważę nic...
to tylko moja kocia dusza i siła życia mają 1,5 kg...

teraz jest mi ciepło...



Obrazek

Na imię ma Wizja
a czemu w następnym odcinku :)

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 23:28
przez queen_ink
śliczna. no to czekam na następny odcinek.

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 23:41
przez Elżbieta P.
Kiciu, ślicznoto!
Ten, kto chciał Cię uśpić - pewnie był ślepy !

Opowiadaj dalej...

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 0:09
przez ryśka
Dużo zdrowia Ci życzę, Koteczko.

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 8:47
przez Anka
Kiciu, żyj długo i szczęśliwie.
Czekam na następny odcinek.

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 20:53
przez berni
jestem bardzo chudziutka, ta duża mówi ze czuć każdą moją kosteczkę :(
nie wiem czemu nie mam futerka na szyi
ani czemu bardzo boli mnie tam gdzie zaczyna się mój ogonek :(

Ale Duża mówi że będzie dobrze bo sama jem
nie wiem czemu ona się dziwi :?
kurczaczek, żółteczko, jakieś smakowite chrupki a ja mam nie jeść 8O
wolne żarty :D

No i jeszcze Duża mówi że ja to jakiś ewnement działkowej kotki jestem:?
tez nie rozumiem o co jej chodzi, przecież każdy kot lubi się łasić, wywalać brzucho do miziania, trącać główką i dawać całusy w nos i najchętniej nie schodziłby z kolan
no a że traktorek włacza sie mi na widok człowieka to chyba dobrze, co nie ?


Chyba nie musze mówić że jest już zakochana po uszy :1luvu: i mój tato na którego kolana Wizja sama wskoczyła i siedziała mruczac ile pary miała w sobie :D


A imię... wejdźcie na www.bielsko.biala.pl potem po lewej stronie bielsko teraz i ostatni link "zaopiekuj sie mną".
Udało sie nawiązać współprace z firmą która robi tę stronkę, teraz potrzebujace zwierzaki mają tu swoje miejsce, sama moge zmieniać tekst i zdjęcia... jeden warunek, zwierzak musi być aktualny ale o to się najmniej boję :wink: a firma nazywa się Wizja.net :D

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 21:01
przez carmella
no to chyba znow bede zmieniac podpis

PostNapisane: Pt sty 27, 2006 9:27
przez berni
carmella pisze:no to chyba znow bede zmieniac podpis


:lol:


Wizja jest bardzo bardzo chuda :(
i odrobinke :wink: nieladnie pachne. futerko brudne jak siedem nieszczęść :(

tylko ona taka kruszynka że aż boję się ja brac na ręce a kapiel by się przydała. Mogę jak wykapać czy poczekac jeszcze troszkę?

PostNapisane: Pt sty 27, 2006 10:11
przez Elżbieta P.
berni pisze:i odrobinke :wink: nieladnie pachne. futerko brudne jak siedem nieszczęść :(

tylko ona taka kruszynka że aż boję się ja brac na ręce a kapiel by się przydała. Mogę jak wykapać czy poczekac jeszcze troszkę?


Poczekaj jeszcze troszkę.
Mojego Gaggamela z podpisu (też bardzo brzydko pachniał) wytarłam tylko wilgotną gąbką a potem suchym ręcznikiem i położyłam obok grzejnika. Wystarczyło. Już pachnie lepiej.

PostNapisane: Pt sty 27, 2006 10:13
przez ryśka
Berni, gratuluję Wizji :) Mam nadzieję, że to przyniesie wymierne efekty adopcyjne :ok: :ok:

PostNapisane: Pt sty 27, 2006 14:04
przez Chiara
Hop, hop koteczko. I bądź silna i dzielna !

PostNapisane: Pt sty 27, 2006 20:34
przez carmella
do gory i kciuki za Wizję!!

PostNapisane: Pon sty 30, 2006 10:50
przez carmella
:ok:

PostNapisane: Pon sty 30, 2006 20:02
przez berni
Wizja nabiera ciałka w tempie szybkim co mnie niezmiernie cieszy kiedy patrzę na ten mały wulkan energii którego jest pełno w każdym zakamarku i który rozstawia moje kociambry po kątach :D :D :D

w niecały tydzień ta mała kruszynka z słabej ledwo stojącej na łapkach istotki zmieniła się w odważna zadziorną kociczke :D :D
nie kapałam jej jeszcze tylko własnie wytarłam mokrą szmatką a potem futerkiem zajęła się sama właścicielka :wink: doprowadzając go do stanu względnej użyteczności i zapachowości :wink:

a Wizja jest śliczną kicią... ma zielone oczęta i ciekawe umaszczenie:) jest czarno-szara :D :D tylko górna włoski są czarne, pod spodem futerko jest szare :D no cudeńko nie z tej ziemi :love:


poszukiwanie domu oficjalnie rozpoczęte :ok:

PostNapisane: Pon sty 30, 2006 21:02
przez Corn
Berni wspaniale że ją uratowałaś. Cieżki bardzo teraz czas dla kotów działkowych. :cry:
Domku znajdz sie jak najszybciej :wink: