Strona 1 z 1

Warszawa - domek dla kociaka

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 20:19
przez zuza
Domek z ogrodkiem. Zapewniona kastracja i przeglady wet.
Ale od wiosny mozliwosc wychodzenia do ogrodka.
Pani doswiadczona (znaczy miala koty kiedys)
3-4 miesieczny maluch
nie bialy, a poza tym wszystko jedno, chetniej koteczka
W domu 6 letni chlopiec, nie meczacy kota, ale bawic sie z nim bedzie chcial na pewno, wiec chetnie, zeby kociak byl z tych ciekawskich i zabawowych

pani Ula
601 20 73 93


PS. To sa wszystko informacje, ktore uslyszalam prawie bez pytania.

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 21:23
przez Corn
Zuza, Saski ma koteczke śliczną trikolorke Plamkę -biedroneczkę.
Czy dzownic do tej Pani bezposrednio :roll:

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 21:34
przez iskra666
To ja zaproponuje kociaka od Kasi.. Kasia ma wyjątkowo dużo kotów do adopcji...

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 21:48
przez aamms
A może ta.. Chociaż tymczasowo na razie..
A kicia potrzebuje ciepłego kącika JUŻ.. :oops: :oops:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38273

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 21:56
przez Martunia

PostNapisane: Śro sty 25, 2006 22:43
przez zuza
Ja tylko przekazuje telefon. Nie mam na co dzien kontaktu z ta pania. Tak - opiekunowie majacy koty dio wyadoptowania powinni dzwonic do niej bezposrednio :D

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 9:17
przez saskia
Corn pisze:Zuza, Saski ma koteczke śliczną trikolorke Plamkę -biedroneczkę.
Czy dzownic do tej Pani bezposrednio :roll:


Kicia raczej szuka domku niewychodzącego :wink:

PostNapisane: Czw sty 26, 2006 15:13
przez *anika*
to moze kotka, który siedzi na mrozie i każdy, nawet wychodzący domek byłby uratowaniem mu życia? :roll: