Skarb znalazł domek - proszę o zamknięcie wątku :)

Jak to jest być wyrzuconym z ciepłego, własnego domku? Jak to jest trafić do grona obcych kotów do schroniska? Jak to jest mieszkać ze strachu pod posłankiem, kiedy na nim, na Tobie chodzą inne koty?
Ona to wie…
Ma około 4 lat. Trafiła do łódzkiego schroniska 5 grudnia 2005 roku. Oddał ją jej własny opiekun. Kicia jest biało srebrna z pięknymi prążkami i cętkami.
Jest taka piękna! Ale bardzo przestraszona sytuacją w jakiej się znalazła. Ze strachu ciągle siedzi po kołdrą, w ogóle nie wychodzi, nie pokazuje się, nie prosi o domek. Nikt więc nie jest w stanie jej zauważyć. Przy mnie ośmieliła się troszkę, wyszła spod kołdry, nieśmiało schrupała troszkę karmy.
Potem stanęła, przy kratach, wpatrywała się w drzwi wyjściowe. Czekała… Może on wróci? Może zabierze mnie z powrotem?
Serce pęka na taki widok.
Kto da tej ślicznotce domek?



Ona to wie…
Ma około 4 lat. Trafiła do łódzkiego schroniska 5 grudnia 2005 roku. Oddał ją jej własny opiekun. Kicia jest biało srebrna z pięknymi prążkami i cętkami.
Jest taka piękna! Ale bardzo przestraszona sytuacją w jakiej się znalazła. Ze strachu ciągle siedzi po kołdrą, w ogóle nie wychodzi, nie pokazuje się, nie prosi o domek. Nikt więc nie jest w stanie jej zauważyć. Przy mnie ośmieliła się troszkę, wyszła spod kołdry, nieśmiało schrupała troszkę karmy.
Potem stanęła, przy kratach, wpatrywała się w drzwi wyjściowe. Czekała… Może on wróci? Może zabierze mnie z powrotem?
Serce pęka na taki widok.
Kto da tej ślicznotce domek?


