Strona 1 z 1

szukamy kota, jest troche warunkow, moze pomozecie (W-wa)

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 12:41
przez eurydyka
szukamy kota do mieszkania w Wawie (parter), na Bemowie, ale maja ogrodek, wiec jest ryzyko wychodzenia. okolica jest jak w Wawie, ani super bezpieczna ani szczegolnie zagrozona

mieszkalby z mama i jej 4 letnim dzieckiem, dziecko mialo kontakt z psami, jest podobno dzieckiem ktore sie do zwierzat zachowuje ok. podpytalam, bo ja nie przepadam za zwierzakami w rekach dzieci (uraz mam)

ma korzystac z kuwety

zasugerowalam, zeby to nie byl malutki kotek czy koteczka tylko juz z troche okreslonym charakterem, najlepiej po kastracji i wychowany w domu niewychodzacy, bo to zmniejsza (moim zdaniem) ryzyko, ze on/ona bedzie chciec wychodzic

podobno najbardziej sie podobaja koty w typie krowek

tyle ograniczen, ktore sadze, ze warto podac
bede sama przegladac watki, ale jesli ktos wie o kocie, ktory by odpowiadal mniej wiecej temu co napisalam i ktos wyda kota na wychodzacego (jesli kot sobie wychodzenie ubzdura) to pomozcie i napiszcie tutaj

moje buraski sa za malutkie do wydawania do dziecka nawet najspokojnieszego, one same to dzieciatka

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 13:44
przez kalewala
Skontaktuj się z Jopop - na pewno coś wybierze :D, telefon masz na pw

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 13:56
przez eurydyka
juz sie zdzwonilysmy i zaproponuje Fernando

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 14:25
przez iskra666
hmm.. a moze Pirat bez oczka?

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 14:54
przez kalewala
eurydyka pisze:juz sie zdzwonilysmy i zaproponuje Fernando


Mocno trzymam kciuiki :D

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 15:06
przez eurydyka
to nie jest taka adopcja na juz, to raczej ma byc przemyslane, omowione itd., tak rozsadnie (ja rozumiem, bo tez sie tak staram dzialac, tylko czasem musze szybciej:)

PostNapisane: Czw sty 12, 2006 19:38
przez eurydyka
wyslalam info i zdjecia o Fernando ale tez o tej malutkiej czarnej kotce od jopop

PostNapisane: Pon sty 16, 2006 15:35
przez eurydyka
podobno Fernando ma dom (taka info dostalam od kolezanki, ktora miala sie zdzwonic z jopop)

wiec dziewczyny dostana moja Burke, ktora w sobote przywiozlam z Sochaczewa

jutro maja przyjsc ja poznac, dzis beda robione zakupy kocie:)

do dziecka i kota zostalam przekonana, dziecko sie chowalo ze zwierzakami

PostNapisane: Pon sty 16, 2006 15:40
przez kalewala
Fernando jest w domu tymczasowym - u mnie, razem z Kluską, o wyleczeniu szuka docelowego - niwycjhodzącego, może być z małymi dziećmi z uawgi na jego anielski charakter - w ogóle bez agresji

PostNapisane: Pon sty 16, 2006 15:47
przez eurydyka
dziewczyny sie mialy dlugo namyslac, ale widze ze juz przedyskutowano z lekarzem, rodzina i postanowiono, ze kota biora

dla Fernando znajdziemy dom jak wyzdrowieje, namow go zeby o siebie dbal

PostNapisane: Pon sty 16, 2006 15:53
przez kalewala
eurydyka pisze: namów go żeby o siebie dbał

Się robi :D