Miau.PL

pisalismy o nich tutaj i tam zapraszam do lektury "dojazdu" do mnie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37 ... 857d2b425f

od wczoraj wiemy, ze to trzej uroczy dziarscy CHLOPCY, w wieku ok 4 tygodni, ale jedza sami, kuwete odnajduja rowniez

wczoraj tez zostali odrobaczeni i spryskani plynem, zeby wybic ewentualne pchelki. koty bedziemy oddawac bez pchel:)

tel do mnie 0501 096 589
mail eurydyka@poczta.fm

teraz sa w Warszawie na Bielanach gdzie sie stoluja, spia i lobuzuja:)

najchetniej oddam albo 2 razem, albo do domow gdzie juz jest kot inny, zeby malenstwa sie nie smucily

jesli ktos chce tylko 1 kota takiego maluszka, to powinien miec prace niestandardowa i raczej byc w domu, szczegolnie jak maluch bedzie dorastal

o umowie adopcyjnej to na miau chyba nie trzeba pisac, bo to standard, moge wyslac do wgladu

a teraz prosze nas podziwiac:)

PROMYK (na razie najdrobniejszy)
wczoraj wygladal jak mala gruszeczka na nozkach, z przewaga obciazenia na tyl:)


PIKSEL, to taki czyscioch, co pan wet myslal, ze dziewczynka, bo byl duzo bardziej czysty od pozostalej dwojki


a PRAZEK siedzi sobie przy zielonej doniczce

śliczności.......

jak wszystko dobrze pojdzie to w sobote pierwszy maluch jedzie do nowej rodziny:)

najbardziej przytulasty jest ten najmniejszy Promyczek (Gruszka)

Hop kocinki do góry

To podnoszę za równie szybką adopcję pozostałej dwójki

chyba w dobrym momencie annsk to napisalas, jestem umowiona w sobote tez wstepnie z pania, ktora chce dwojke, a ma wysterylizowana 7 latke juz

To będę pisać częściej, jeśli takie szczęście przynoszę

oczywiscie czekam na potwierdzenia itp i mam (wiem) o dwoch innych buraskach do oddania, 8 tyg, przyniesionych do pani wet, ktora ich nie uspila tylko szuka domow.

chlopiec i dziewczynka, 2 bure kotki

mam wrazenie ze mi jeden domek nawala, wiec dla Promyczka-Gruszki czekam na nowe propozycje

Promyczek jest najbardziej przytulasty, wlasciwie nie chce sie bawic z bracmi, on woli czlowieka i robi wszystko, zeby do niego dotrzec i byc na raczkach:)

dzis maluszki sie obzarly rano i zasnely przy misce:), moja mama sie prawie ze smiechu poplakala

jeden domek nas olal, ale mamy juz powazna oferte drugiego

a dla dwojki to sie szykuje bardzo porzadny koci dom, dluga rozmowa, powazne pytania, otwarte pytania o rozne watpliwosci, dobrze ze sa tacy ludzie

Eurydyka takie puchate cuda na pewno znajdą dobre domy, nie ma co się śpieszyć . Naciesz się nimi jak możesz Zazdroszczę Ci tych maluszków jak nie wiem co.

ja to bym je wszystkie zostawiala, ale sa nastepne pewnie w kolejce

eurydyka pisze:ja to bym je wszystkie zostawiala, ale sa nastepne pewnie w kolejce

No wiem przecież. Dobry dom przejściowy to cenne lokum i trzeba je szybko zwolnić

wazne, zeby nie chorowaly, bo wtedy dom jest spalony na jakis czas