Tygryska Plaza ma domek!!! Forumowy!!!
Napisane: Nie sty 08, 2006 18:20Koteczka ma ok. 6-7 miesięcy. Przybłąkała się na cmentarz na poczatku grudnia. Dokarmiała ją moja sąsiadka przychodząca codziennie rano na grób swojego syna. Kotka tuliła sie do rąk, ocierała o nogi, nadstawiała grzbiet o do głaskania.
Gdy którejs nocy zasypało sniegiem do kolan a kotka rano przyszła cała sztywna z zimna sąsiadka postanowiła ją zabrać do siebie i poszukac dobrego domu.
W domu kotka od razu rozpoznała do czego służy kuweta, jadła jak smok, bez umiaru. Na drugi dzień zabrała ją do siebie Monika, moja koleżanka.
Niestety, inne koty są nastawione wrogo do znajdki a ona, przestraszona, siedzi cały czas w kąciku pod stołem.
Szukamy jej domu gdzie będzie kocią jedynaczką, rozpieszczaną i hołubioną.
Mozemy wysterylizowac kotke przed adopcją po bardzo
niskiej cenie...
Na imie dostała Plaza, od budującego sie tuz przy cmentarzu ogromnego, wypasionego centrum Lublin Plaza...
Gdy którejs nocy zasypało sniegiem do kolan a kotka rano przyszła cała sztywna z zimna sąsiadka postanowiła ją zabrać do siebie i poszukac dobrego domu.
W domu kotka od razu rozpoznała do czego służy kuweta, jadła jak smok, bez umiaru. Na drugi dzień zabrała ją do siebie Monika, moja koleżanka.
Niestety, inne koty są nastawione wrogo do znajdki a ona, przestraszona, siedzi cały czas w kąciku pod stołem.
Szukamy jej domu gdzie będzie kocią jedynaczką, rozpieszczaną i hołubioną.
Mozemy wysterylizowac kotke przed adopcją po bardzo
niskiej cenie...
Na imie dostała Plaza, od budującego sie tuz przy cmentarzu ogromnego, wypasionego centrum Lublin Plaza...
