Strona 1 z 2

Przygarne małego kotka- mam problem z transportem.....

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 15:09
przez Joanka 7411
Chętnie przygarnę kotka lub kotkę ale małą.........Ponieważ mamy króliczkę Trusię nie chcę narażac jej na stres spotkania z dorosłym kotem.
Kolejnym problemem jest transport, większosc kotków które odpowiadają mi wiekiem mieszka niestety dosc daleko............
Jeżeli ktoś miałby mozliwość dowozu kotka do mnie to jestem jak najbardziej chetna.
Oczywiscie jeżeli kotek bedzie np do odebrania do 150 km to jestem w stanie podjechac po niego sama.
Najbardziej marzy się mi mała kotka tygrysek lub szylkretka, albo tricolorka z mała ilością białego:), krówki ciemne:)) tez mile widziane,rude jak najbardziej:)
ogólnie to wszystkie koty mają to coś.....
Jak nie sierść to oczka..i po prostu są kotkami:))
Mieszkam w bloku na 3 pietrze, okna sa bezpieczne, nigdy nie otwieram całych poniewaz mam 3 dzieci.
Balkon oczywiscie zabezpiecze na wiosne.Oczywiscie szczepienia i inne zabiegi uwazam za oczywiste:).
Jezeli ktos chciałby pomoc kotkowi i mi przy okazji to zapraszam:) na kawe:)-z kotkiem w dłoni:)
Co do dzieci, one sie nie bawia zwierzaczkami....... od tego maja zabawki:)
Moje gg podane w podpisie
Mam nadzieje ze znajdzie sie kotek dla mnie...........

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 15:16
przez Amy niezalogowana
Transportem sie nie martw, forumowe koty jezdzą po całej Polsce :D
Rozumiem, ze kotka zostanie wysterylizowana?
Narazie polecam http://www.fundacjakot.prv.pl

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 16:01
przez otka niezalogowana
2 rude & 2 bure szkrabiki i 5 dorosłych kotów-Wielka Pro

te kotki są z Dębicy

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 16:03
przez mary2004
Może któryś z tych ma w sobie "to coś" :) http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=17313 transport się zorganizuje :)

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 16:07
przez Chiara
Zapraszam:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32570

i jeszcze raz tygrysek :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36983

I jeszcze ta niezwykła kotka. Wygląda jakby była magiczna...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36918

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 17:36
przez Batka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32570&start=0
może któryś z tych złapie Cię za serce :D
Podróż do Dębicy zorganizujemy, nie powinno być problemu :wink:

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 18:00
przez Chiara
Batka pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32570&start=0
może któryś z tych złapie Cię za serce :D
Podróż do Dębicy zorganizujemy, nie powinno być problemu :wink:


To ten sam wątek, który wkleiłam wyżej Joanko :D Kocięta CK.

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 18:25
przez Gość
Z fundacji kot dostałam namiary na kociarnie:)), bo jednak zbyt dalekoz Torunia(?dobrze pamiętam???) do mnie:((. Właśnie duzo kotków widziałam fajowych z zachodu;)). A ktoś napisał ze w Dębicy jakies kotki do wzięcia są może jakieś namiary na maila poproszę!

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 18:27
przez Joanka 7411
Z fundacji kot dostałam namiary na kociarnie:)), bo jednak zbyt dalekoz Torunia(?dobrze pamiętam???) do mnie:((. Właśnie duzo kotków widziałam fajowych z zachodu;)). A ktoś napisał ze w Dębicy jakies kotki do wzięcia są może jakieś namiary na maila poproszę!

To ja napisałam tylko zapomniałam się zalogować:)))))

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 20:16
przez Gość

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 21:57
przez Gość
śliczne!!!!!!!!!!!Jeszcze dumam czy wziasc buraskę od pini1 jest dorosła ale spokojna:).
Czy wziąsć małe rozrabiaki z piwnicy które pewnie jeszcze nie wiedza co to kuweta????
Wiem ze kotki szybko sie uczą czystości:)))
Żebym wiedziała co bedzie lepsze:))), podobają sie mi wszystkie:))), ale niestety moge zabrac tylko jednego:(.
Dam znać co wymysliłam, jak ustalę z domownikami i oglądne zdjęcia buraski.

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 22:05
przez Joanka 7411
Znowu sie nie zalogowałam:)), a raczej mnie wylogowało, ten post wczesniej to ja jako gosć:)))

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 22:20
przez beatka niezalogowana
Weż proszę dorosłego kotka od Pini, szkraby wcześniej czy później znajdą domek, a dobry domek dla dorosłego kotka to duży problem :(

NO I PRZEDE WSZYSTKIM WIESZ JAKIEGO KOTKA BIERZESZ Z CHARAKTERU :wink:

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 22:41
przez Fleur
zgadzam się, doroślaki to pewniaki ;) a małe bywają uciążliwsze we wczesnej fazie rozwoju ;) i mogą się bardziej naprzykszyć królisiowi, tak myślę
pozdrówka:)

PostNapisane: Śro sty 04, 2006 7:30
przez Joanka 7411
Ale te maluchy mają być ubite przez miłego cz\łowieka........:((, szkoda maluszków, Pini pewnie buraski za drzwi nie wystawi.........., ja bym zabrała i malucha i buraskę ale .... maz sie na mnie brzydko patrzy. Jak sie zakocha w maluchu...... to potem juz łatwiej będzie zaprosic inną bidę pod dach:)). Zresztą do Katowic po kotka nie pojedzie i Pini by musiała sama do mnie jechać....... to tez jest niezręczna sytuacja dla mnie. Do Mielca sobie dojadę to tylko 30 km. A sama pociągiem nie pojade bo nie ma mi się kto zając dzieciakami. A buraska jest sliczna i ma piekne oczka:)). Ja juz nawet z pewną niesmiałością:)) pytałam o dwa maluchy z Mielca ....bo mi się podobają i rudy i burasek.
Mąz najbardziej lubi buraski i pewnie weźmiemy tygrysa:)).
Jeszcze jest jedna opcja na którą liczę...;)) .
Jak pojedziemy po kotka z dziećmi. To podejrzewam że kazde dziecko bedzie chciało SWOJEGO kota:))))))
Najmłodsza pewnie nie upomni się o swoje ale...... starsze zrobią afere:)))
Może się uda zabrac dwa:))))