Strona 1 z 6

BURASKA ma domek!!!

PostNapisane: Sob gru 31, 2005 15:32
przez pini1
kotka z watku o pustym mieszkaniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1461814#1461814
szuka domku
jest przyjazna, kuwetkowa STERYLIZOWNA, calkowicie nakolankowa
bardzo niezalezna ale milutka
bardzo pilnie szuka
dowioze w Calej Polsce


http://upload.miau.pl/1/42233.jpg
http://upload.miau.pl/1/50532.jpg
http://upload.miau.pl/1/50533.jpg
http://upload.miau.pl/1/50534.jpg
http://upload.miau.pl/1/50535.jpg
http://upload.miau.pl/1/50536.jpg
http://upload.miau.pl/1/50537.jpg

PostNapisane: Sob gru 31, 2005 20:14
przez iwona72
buraska
jestes sliczna !!!!
hoop do gory
jestes tak podobna do Lamparta,
ktory juz hasa po kocim niebie.... :cry:

PostNapisane: Pon sty 02, 2006 1:42
przez beatka
Komu kocie słoneczko :)?

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 14:52
przez Joanka 7411
Witam serdecznie! A ile ta koteczka ma miesięcy, poniewaz mam królika szukam małego kotka aby od niemowlaka sie przyzwyczaił do obecności innego zwierzaczka:).

kot

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 18:15
przez pini1
witam to kotka dorosla ale w ciagu kilku chwil zaakceptowal moje pozostale koty
wiek kota co do akceptacji innych domownikow jest mniej istotny niz jego charakter
jesli bedziesz zdecydowana dowioze ja do Ciebie

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 18:43
przez Joanka 7411
Tylko że u mnie koty maja dwie łapy:))) sztuk 3(czytaj dzieci), czy koteczka jest towarzyska do ludzi, bo dzikusek odpada:)). Jak byłaby łagodna i równoczesnie towarzyska to moze...... Mąż wolałby małego szczerze mówiac ale;))), czekam jeszcze na kontakt z osobą która napisała ze sa małe kotki w Dębicy. Gdyby były tutaj na miejscu maluchy to pewnie jakiegoś zabiore do siebie:), ale jeżeli moge prosic o jakies dodatkowe zdjęcia........ to nie mówię NIE :)

kot

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 19:57
przez pini1
ona jest bardzo przyjazna pprosze o maila na pw
to podesle

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 21:33
przez Joanka 7411
Ja coś tam wysłąłąm ale nie widze zeby poszło bo nie mam w wysłanych tylko w przygotowanych do wysłania.:)
Podaje tutaj maila
joanna7411@poczta.onet.pl

szczerze mówiac są maluszki w Mielcu sliczniaste i chyba chociaż jednego weźmiemy.
Ale buraska ma takie piekne oczka............

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 23:21
przez Gość
Joanka 7411 pisze:Tylko że u mnie koty maja dwie łapy:))) sztuk 3(czytaj dzieci), czy koteczka jest towarzyska do ludzi, bo dzikusek odpada:)). Jak byłaby łagodna i równoczesnie towarzyska to moze...... Mąż wolałby małego szczerze mówiac ale;))), czekam jeszcze na kontakt z osobą która napisała ze sa małe kotki w Dębicy. Gdyby były tutaj na miejscu maluchy to pewnie jakiegoś zabiore do siebie:), ale jeżeli moge prosic o jakies dodatkowe zdjęcia........ to nie mówię NIE :)


Zabranie malego kota wiąze sie niestety ze sporymi szkodami w domu. Taki maluch jest bardzo zywotny :) NIekiedy az zbyt....Podrapane i pogryzione rece to norma;)
Natomiast dorosly kotek ma w sobie taka subtelna umiejetnosc wyczuwania gdzie jest granica zabawy... Do tego kotki ,ktore w zyciu przezyly "bezdomnosc" sa niesamowicie wdzieczne i kochane..Wiem , bo mam :)
Buraska wydaje sie byc cudenkiem...Zastanowcie sie ...

PostNapisane: Wto sty 03, 2006 23:24
przez Gość
to bylam ja - podswiadomosc -

PostNapisane: Śro sty 04, 2006 7:59
przez Gość
Ja wiem że są kochane WSZYSTKIE:)). i juz sama nie wiem co robić:(. To jest trudna decyzja...., nastawiłam się na malutkiego kotka......bo wiadomo małe słodko wyglądają i się nie zauważa tego ze urosły.
Co do szkód w domu to nie podejrzewam zeby jeden mały łobuziakowaty kot pobił moje dzieci.............
Sam mój syn robi za stado kotów ostatnio....... :wink:
Sama nie wiem, buraski szkoda...... maluchów szkoda.........

PostNapisane: Śro sty 04, 2006 8:04
przez Joanka 7411
pisałam jako zalogowana a wkleiło jako gosć??????????? Dlaczego????Juz tak 3 raz mam:)).

PostNapisane: Śro sty 04, 2006 8:14
przez Gość
Dla trójki dzioci tylko jeden kot :?:
To co najmniej o jednego za mało :wink:

PostNapisane: Czw sty 05, 2006 19:00
przez Joanka 7411
Niech ktos ją przygranie -ma takie oczka!!!!!!!!!!! cudne!!!!!!

PostNapisane: Pt sty 06, 2006 8:19
przez podswiadomosc
Anonymous pisze:Ja wiem że są kochane WSZYSTKIE:)). i juz sama nie wiem co robić:(. To jest trudna decyzja...., nastawiłam się na malutkiego kotka......bo wiadomo małe słodko wyglądają i się nie zauważa tego ze urosły.
Co do szkód w domu to nie podejrzewam zeby jeden mały łobuziakowaty kot pobił moje dzieci.............
Sam mój syn robi za stado kotów ostatnio....... :wink:
Sama nie wiem, buraski szkoda...... maluchów szkoda.........


Moi rodzice przygarneli malucha podblokowego ode mnie i mowią,ze w zyciu taka traba powietrzna nie przechodzila przez ich dom. Maly atakuje wszystkie pozostale koty;, a moj tata mowi do niego :syneczku :lol: Dodam ,ze to doswiadczeni kociarze i wiedzą co mowia:)