Koteczka już w nowym domku!!!!
A było to tak:
W poniedziałek w wyborczej ukazał sie anons dot. adopcji Gwiazdki, ze zdjeciem.
Od razu zadzwoniła osoba, ktora Gwiazdkę wzięła jeszcze tego samego dnia.
A dzisiaj dostałam tel. również w sprawie Gwiazdki. Pani bardzo żałowała,z e tak się spóźniła ale zaproponowałam jej inna koteczkę. Myslałam o slicznej szylkretce, która mieszka w piwnicy razem z 'hilterkiem" u znajomej.
Podałam telefon, panie umówiły się na spotkanie no i...niespodzianka... pani, zamiast szylkretki,wzieła 'hitlerka"
Nowy dom pod Lublinem, dorosła córka lek. wet. aktualnie na stażu...
Super warunki!
Ciesze sie okrrropnie:)