Kotek

Witam serdecznie wszystkich sympatyków kotów.
Jakiś czas temu do firmy gdzie pracuje przybłąkał się kotek - szary pręgowany. Kotek był starsznie wychudzony. Teraz już lepiej wygląda ale nadal się boi głaskania. Myślałam aby go wziąć do siebie, ale to jest kot który lubi wychodzić na dwór(a ja moieszkam na 4 piętrze). W firmie szefowie niezbyt chętnie patrzą na dokarmianie kota. Czy jest ktoś chętny aby przyjąć kotka do siebie. Najlepiej aby to był ktoś kto mieszka na parterze albo w domku.
Jakiś czas temu do firmy gdzie pracuje przybłąkał się kotek - szary pręgowany. Kotek był starsznie wychudzony. Teraz już lepiej wygląda ale nadal się boi głaskania. Myślałam aby go wziąć do siebie, ale to jest kot który lubi wychodzić na dwór(a ja moieszkam na 4 piętrze). W firmie szefowie niezbyt chętnie patrzą na dokarmianie kota. Czy jest ktoś chętny aby przyjąć kotka do siebie. Najlepiej aby to był ktoś kto mieszka na parterze albo w domku.