Miau.PL

WITAM. PRZYBŁĄKAŁ SIĘ DO NAS KOTEK.MA OKOŁO 5 MIESIĘCY.NIE MAMY ŻADNYCH ZWIERZĄT, PONIEWAŻ NIEJESTEŚMY BOGACI.WIĘC PROSZE LUDZI DOBREGO SERCA,ŻEBY POMOGLI.

MAM NA MYŚLI O POMOC RZECZOWĄ,POTRZEBNE SĄ TAKIE RZECZY JAK:
- JEDZONKO W PUSZKACH TAKIE JAK KOTY LUBIĄ NAJBARDZIEJ
- DRAPAK
- LEGOWISKO
- KUWETA
- SZAMPONY
I INNE RZECZY, ZRÓBCIE CO MOŻECIE,PROSZE!!!

To może lepiej poszukaj mu domku..

to rzeczywiście smutne.Podaj Twój adres na mojego meila agentkaenglish@interia.pl , a ja wyślę Ci paczkę z jedzonkiem i zabawkami dla kotka.Pozdrawiam

Ja oczywiście pomogę, wyślę zestaw jedzonka Whiskas, tylko podaj adres na meila: ju.czak@interia.pl .Pozdrawiam

Posiadaczka kota pisze:
MAM NA MYŚLI O POMOC RZECZOWĄ,POTRZEBNE SĄ TAKIE RZECZY JAK:
- JEDZONKO W PUSZKACH TAKIE JAK KOTY LUBIĄ NAJBARDZIEJ
- DRAPAK
- LEGOWISKO
- KUWETA
- SZAMPONY
I INNE RZECZY, ZRÓBCIE CO MOŻECIE,PROSZE!!!

Jedzenie-gotowany kurczak z ryżem i warzywami
Drapak-można zrobić samemu, małymi nakładami środków finansowych i duzymi własnej inwencji
Legowisko- wystarczy polarowa kurtka kupiona w sklepach z uzywaną odzieżą,
Kuweta- zwykła miska plastikowa (ostatnio kupowałam, koszt 7 zł)

A co będzie z odrobaczniem, szczepieniem, kastarcją? A jeżeli kot zachoruje? To dopiero są koszty

A co zrobisz, jak sie te dary skończa? Tzn. jak kotek zje karme i zuzyje i co tam jeszcze dostanie? Jak trzeba bedzie go leczyc?

aamms pisze:To może lepiej poszukaj mu domku..

Może jednak..

Nie,kastrować nie będe.
A co będzie później?Tego niewiem.Ale mam nadzieję,że jedzonko zawsze będzie miał,ale chodzi o te inne rzeczy.Kto może,niech pośpieszy z pomocą.Pozdr

aamms pisze:

aamms pisze:To może lepiej poszukaj mu domku..

Może jednak..

W życiu.Jestem zabardzo z nim związana......Póki co,jak jakoś dam rady,to go utrzymam...A jak przyjdzie totalny kryzys,to będe musiała go oddać:( Wtedy zgłosze się do Was,na forum.Pozdr

A skąd jesteś?

AnetS pisze:A skąd jesteś?

Jestem z okolic Krakowa,tj.29 km od Krakowa.

Posiadaczka kota pisze:Nie,kastrować nie będe.

Bo?

A co będzie później?Tego niewiem.Ale mam nadzieję,że jedzonko zawsze będzie miał,ale chodzi o te inne rzeczy.Kto może,niech pośpieszy z pomocą.Pozdr

A moze na szczepienia chcesz?

kotek to nie jest gra w być albo nie być.Kotek to przedewszystkim obowiązek i powinno mu być jak najlepiej w życiu...skoro nie macie kasy na kotka,każdy to zrozumie tylko powinien mieć zapewnione godne warunki i nie jeść karmy typu"dużo tanio tesco" więc może jak tak bardzo go kochasz pomyśl o tym aby oddać go do domku gdzie nie będzie musiał liczyć na obcą łaskę...przecież chore jest aby całe Jego życie było uzależnione od paczek pocztowych( tak nawiasem to za pobranie takiej paczki trzeba także zapłacić na poczcie...)

Posiadaczka kota pisze:

aamms pisze:

aamms pisze:To może lepiej poszukaj mu domku..

Może jednak..

W życiu.Jestem zabardzo z nim związana......Póki co,jak jakoś dam rady,to go utrzymam...A jak przyjdzie totalny kryzys,to będe musiała go oddać:( Wtedy zgłosze się do Was,na forum.Pozdr

kot to nie jest rzecz
przecież on cie pokocha
przywzwyczai sie do Ciebie

i w ogóle jak można pomyślec o oddaniu swojego zwierzaka????

już pomijając kwestie tego że np. drapak nie jest kotu do życia niezbędnie potrzebnie

i dlaczego nie bedziesz kastrowac????

poszkaj mu lepiej domku...

rozumiem, ze planujesz utrzymywac swoje zwierze za cudze pieniądze?
a jak sie nie uda - to sie go pozbędziesz, zgłaszając sie na forum?

kastrowac nie bedziesz, a leczyc?