więc dalej szukamy domu dla kocurka!
--------
2 kotki i 4 kocurki szukają domu, mają teraz około 5-6 tygodni, więc do wydania będą za jakiś czas...
moja koleżanka wynajmuje z rodziną mieszkanie u ubogiej pani, która kiedyś przygarnęła kotkę. niestety nie ma aż tylu pieniędzy, żeby kotkę wysterylizować, ale jest zaszczepiona i pod opieką weterynarza. moze uda mi się załatwić jakąś tańszą lub bezpłatną sterylizację.
kociaczki są w Warszawie. są zdrowe (czyste uszka, oczka, bez kataru, nie mają pcheł), ale jeszcze nie odrobaczane. kicie jeszcze piją mleko matki. są przyjaźnie nastawione do... szczurków, co widać na zdjęciach
a oto kociaki:
Salem: spokojny, miziasty kocurek, bardzo grzeczny
JUŻ W NOWYM DOMKU!
sami zobaczcie
lubi się przytulać, leżeć na kolanach i jest najspokojniejszy z całego rodzeństwa, chociaż lubi się też bawić
(on nie jest brązowy - jest czarny - tak tylko wyszedł na zdjęciach)
---
czarno-szara, pręgowana kotka Szarunia uwielbia zabawy papierkiem i wszystkim co znajdzie
wszędzie jej pełno, jest bardzo "grzeczniutka" 
JUŻ W NOWYM DOMU!
---
a reszty już nie rozróżniam
są podobne charakterem do Szaruni, tylko trochę spokojniejsze (w porównaniu do niej) i grzeczniejsze... chociaż nie aż tak bardzo
jest tam jeden najbardziej czarny kocio, i kilka bardziej szarych (ale to 'minie'
) i jeden trochę mniej pręgowany od Szaruni
zamówiona jest również druga kotka - JUŻ W NOWYM DOMU
zamówione również 3 kocurki
---
kocio ze szczurkami
mamusia karmiąca...
mamusia uciekła
zabawa
z mamusią...
kociaczki...
---
kontakt do mnie: ana014@o2.pl lub gadu-gadu: 2826460.
do adopcji NIE pozostały 3 kocurki!
domki znalezione
), jakimś mięsem, itp... więc może ją na prawdę nie stać, a kociaki pewnie są (były wcześniej, moją koleżankę znam dopiero od września) oddanawne w wieku, kiedy dopiero co skończyły pić mleko matki... mówie 'pewnie' bo nie wiem jak było na prawdę...
nie wiem...
