Strona 1 z 2

KOTKA MAINE COON znalazła kochający dom :)))

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 15:25
przez Nezia
Jak w temacie:
Jest to niebieska klasycznie pręgowana kotka MCO, 5 letnia, bardzo przytulasta, dająca buziaczki, lubi ludzi-gości w domu, preferuje towarzystwo ludzkie-kobiece :wink: .

Kotka jest drobnej budowy, właściciel mówi, że starego typu. Powodem szukania dla kotki nowego domu jest jej dominujący charakter, nietolerowanie życia w stadzie, a teraz przebywa z wiekszą liczbą kotów. Szczególnie atakuje młode, rujkujące kotki.

Dlatego dobrze by było, gdyby znalazła domek bezkoci lub z jednym kotem, wysterylizowanym.

Kontakt i zdjęcia kici pod adresem: nezia@wp.pl

Re: KOTKA MAINE COON szuka dość pilnie kochającego domu !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 16:50
przez Gość
:( niedosyć że małe bidy szukają domów to nawet rasowe koty muszą szukać... taki brak szacunku dla zwierząt jest przerazający....... LUDZIE POWARIOWALI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: KOTKA MAINE COON szuka dość pilnie kochającego domu !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 17:32
przez kota7
Anonymous pisze::( niedosyć że małe bidy szukają domów to nawet rasowe koty muszą szukać... taki brak szacunku dla zwierząt jest przerazający....... LUDZIE POWARIOWALI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Przecież powodem oddania tej kotki jest jej niezgoda ze stadem. Może to ściema, a może nie. I wtedy lepiej dla zwierzaka znaleźć dom, w którym spokojnie bedzie żyła bez innych kotów.

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 17:38
przez Lena
Mam dobry dom wychodzacy u kociarzy. Pani bardzo mi sie spodobala. Koty ma od zawsze - obecnie dwa. Zadbane i pokastrowane. Dokarmia okoliczne bidy. Chcialaby jakiegos "rasowca" bo mowi ze zawsze miala europejczyki i raz chce innego.

Jesli Neziu jestes zainteresowana - podam kontakt do niej.

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 17:39
przez Atka
To mój lepszy - bo niewychodzący 8) ;)

(to nie jest żaden przytyk - taka luźna uwaga. Nezia powinna wiedzieć, o co chodzi, bo posłałam jej maila)

Re: KOTKA MAINE COON szuka dość pilnie kochającego domu !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:04
przez Gość
kota7 pisze:
Anonymous pisze::( niedosyć że małe bidy szukają domów to nawet rasowe koty muszą szukać... taki brak szacunku dla zwierząt jest przerazający....... LUDZIE POWARIOWALI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Przecież powodem oddania tej kotki jest jej niezgoda ze stadem. Może to ściema, a może nie. I wtedy lepiej dla zwierzaka znaleźć dom, w którym spokojnie bedzie żyła bez innych kotów.


kota.. ja nie wiem.. jakos tak żle mi się kojarzy.. ktoś ma hodowle.. nagle kot jeden nie zgadza się z innymi to no siup.. oddajemy/sprzedajemy tego kota.. nie wydaje Ci się ze to jest zbyt przedmiotowe traktowanie zwierząt?

Życze kocince znalezienia wkońcu super domku :!: :)

Re: KOTKA MAINE COON szuka dość pilnie kochającego domu !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:06
przez Gość
a i zapomniałam dodać... dlaczego do adopcji zgłaszają się ludzie mający koty ??? Przeciez kotka szuka domu jako jedynaczka !!! Skoro ma takie problemy z akceptacją innych kotów to chyba nagle jej się nie zmieni...

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:09
przez kota7
No wiem. Ale mam za mało danych, żeby mieć jasne zdanie w tej sprawie. Dla mnie plusem jest to, że ktoś zgłosił kota tutaj, więc jest szansa, że dobrze kot trafi.
Aha, i nie ma słowa - sprzedam. To też chyba jest plus.

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:10
przez covu
jesli atakuje rujkujace kotki to moze z doroslym ciachbietym kocurem nie bedzie sie klocila...
nie wiem...
Neziu, masz jakies foty moze??

Re: KOTKA MAINE COON szuka dość pilnie kochającego domu !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:53
przez Atka
Anonymous pisze:a i zapomniałam dodać... dlaczego do adopcji zgłaszają się ludzie mający koty ??? Przeciez kotka szuka domu jako jedynaczka !!! Skoro ma takie problemy z akceptacją innych kotów to chyba nagle jej się nie zmieni...


Drogi Gościu.

Po pierwsze - Nezia napisała, że szukają domu bez kotów albo z jednym kotem wykastrowanym. Chodzi o to, żeby kocica nie wchodziła w konflikt z kotami, a kot wykastrowany, jak wynika z opisu, jest mniej niebezpieczny. Ja uważam, że lepiej zgłosić o jeden domek za dużo, niż nie zgłosić w ogóle :roll:

Po drugie - życie to "niejebajka" i bywa różnie. Hodowcy obecni na tym forum wielokrotnie pisali, że czasami po prostu trzeba - jeśli konflikt między kotem/tką weteranem/nką hodowli, a resztą kotów jest nie do zażegnania, to lepiej kota oddać do domu, gdzie będzie mu się żyło spokojnie i ludzie będą mogli mu poświęcić więcej uwagi.

Po trzecie - rozumiem, że oprócz "gardłowania" w tym wątku intensywnie szukasz domu dla kociczki? :twisted:

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 19:07
przez Mysia
Nezia, dziękuję za pw :-)! Odpisałam! Może będzie dom dla koteczki :-)

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 19:57
przez Laura2112
Nezia, napisałam do Ciebie (dostałam info od pani Moniki z poznańskiego schroniska) :)

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 20:08
przez Mysia
Laura2112 pisze:Nezia, napisałam do Ciebie (dostałam info od pani Moniki z poznańskiego schroniska) :)


Do usług 8)

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 20:37
przez Laura2112
Domyślałam się, że to może być Pani :)
Dziękuję :)
Mam nadzieję, że się uda :)

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 21:59
przez Nezia
Wszystkie e-mail'e przesłałam już do właściciela koteczki :)
bo do niego należy ostateczna decyzja, z wybranymi osobami właściciel skontaktuje się za moim pośrednictwem lub osobiście.