Strona 1 z 7

Szczęściarz - zdj.str.7 (po amputacji)Nowy domek już jest!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 10:08
przez Jowita-75
Witam serdecznie! Już sama nie wiem co mam zrobić.

Znalazłam potwornie chudego ok. rocznego kocurka z brzydkimi ranami na prawej tylnej łapce. Po wizycie u weta okazało się ze kotek jakiś czas temu miał uraz, po którym nastąpł zanik mięśnia w tej łapce i całkowity zanik czucia w stopie. Wynikiem tego było ciągnięcie przez tego kotka łapki za sobą. Ponieważ nie czuje w niej bólu nie czuł ze zdarł część stopy do kości. Łapka ładnie się goi ale kotek nie może wychodzić z taką nogą na dwór, chyba że dokona sie amputacji.

Kilku weterynarzy wyraziło taką opinię, że kot po amputacji lepiej będzie sobie radził i wtedy może wychodzić na dwór. W domu musi mieć na tej łapce jakąś skarpetkę, żeby nie zrobił sobie krzywdy. Jestem w stanie sfinansować operację , ale kociak nie może u mnie zostać na zawsze, bo mam już dwa koty i dużego psa w małym mieszkaniu 43 m2. Poza tym jedna z mioch kotek wykazuje dużą agresje wobec nowego kota. Pies i druga kotka zaprzyjażniły się z nim.

Oprócz tego, cierpliwość mojego męż jest na wyczerpaniu bo on nie akceptuje tak dużej ilości zwierząt w domu :( Dałam już ogłoszenie w Gazecie Wyborczej oraz rozwiesiłam kilkanaście ogłoszeń z kolorowym zdjęciem u weterynarzy i w sklepach z akcesoriami dla zwierząt. Niestety jak do tej pory bez rezultatu. Kociak jest naprawdę uroczy.Wielki pieszczoch i uwielbia się bawić. Niestety w zabawie ciągle uraża chorą łapkę.

Boje się, ze po operacji nikt go nie zechce z trzema nózkami. Pomóżcie, bo za nic w świecie nie chcę go oddać do schroniska. Mam kilka jego zdjęć a jest naprawdę fotogeniczny :) zasługuje na kochający dom. Zdjęcia mogę wysłać mailem. Kotek załatwia się do kuwety i pięknie je. Jest czarny z białymi dodatkami: białe skarpetki , biały żabocik i biała plamka na lewej stronie pyszczka - CUDO.

Proszę pomóżcie mi znaleźć dla niego dom.

Kociak w zeszłym tygodniu został wykastrowany.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Szuka domu w którym pokochają go mimo jego kalectwa

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 10:33
przez Jowita-75
Dziękuję Wszystkim którzy pomogli mi kiedy przyszłam tu jako Nowa i powiedzieli co zrobic zeby wgrac zdjęcia. :D

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 10:35
przez janykiel
O, widzę, że już sobie świetnie poradziłaś. Super! :D :D :D

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 10:48
przez enigma
Do góry, przystojniaku!

Re: Szuka domu w którym pokochają go mimo jego kalectwa

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 13:02
przez Jowita-75
Nadaję mu imię SZCZĘŚCIARZ bo wierzę ze znajdzie dom :D

Re: Szuka domu w którym pokochają go mimo jego kalectwa

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 15:01
przez Jowita-75
Szczęściarz czeka może właśnie na Ciebie !!!!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:05
przez kota7
Jaki fajny kociak :D
Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom.

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:16
przez covu
Jowita, jesli masz jakies ogloszenia o nim to przeslij mi na maila... tiger1020@poczta.onet.pl rozwiesze w warszawie... transport moze sie jakos przez Forum zalatwi...

tylko musisz w tym okresie sprawdzic domek dokladnie... ja moge sie podjac pojscia do domku na ogledziny (o ile bedzie w moim zasiegu) ale TY musisz domek przepytac tak dokladnie i Twoje zdanie jest tu decydujace...

Re: Szuka domu w którym pokochają go mimo jego kalectwa

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:17
przez Jowita-75
Właśnie wróciłam od weta. Ważyła się decyzja o amputaji. Lekarz zaproponował żeby zastosować elektroakupunkturę, bo jeśli w łapce są jakieś sprawne włukna nerwowe to pobudzi je prądem i może w łapce wróci czucie. Spróbuję bo na amputację zwasze jest czas. Kociak w przeszłości miał poważne złamanie łapki i z tąd te kłopoty. Czasem zaczyna brakować mi sił i chce mi sie płakać bo on naprawdę dużo przeszedł w swoim kilkumiesięcznym życiu.

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:20
przez covu
biedulek....

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:29
przez Olinka
Jowita - jesteś bardzo dzielna!
Trzymam kciuki za powrót kociaka do zdrowia i za dobry domek dla niego!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:53
przez Jowita-75
covu pisze:Jowita, jesli masz jakies ogloszenia o nim to przeslij mi na maila... tiger1020@poczta.onet.pl rozwiesze w warszawie... transport moze sie jakos przez Forum zalatwi...

tylko musisz w tym okresie sprawdzic domek dokladnie... ja moge sie podjac pojscia do domku na ogledziny (o ile bedzie w moim zasiegu) ale TY musisz domek przepytac tak dokladnie i Twoje zdanie jest tu decydujace...


covu ! Chyba masz pełna skrzynkę z wiadomościami bo już dwa razy próbowałam wysłać Ci ogłoszenie ale ciągle wraca :? :cry:

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 18:57
przez dzioby125
Cudny kociak !!!!!!!! Miziu miziu dla Szczęściarza, a dla Ciebie całusy bo fantastycznie się nim opiekujesz. Proszę Tż o jeszcze trochę cierpliwości :wink: Trzymam kciuki za szybki i kochający domek :ok:

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 20:29
przez Jowita-75
I jeszcze raz do góry. SZCZĘŚCIARZ jeszcze do wziecia - czeka właśnie na Ciebie !!!

PostNapisane: Czw lis 24, 2005 20:31
przez covu
ooo przepraszam. w takim razie sprobuj na drapaki.dla.kotow@gmail.com
jak to nie zadziala to nie wiem co...

przepraszam w imieniu onetu... :?