Kolejny podrzutek w Gdańsku :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2005 15:37 Kolejny podrzutek w Gdańsku :(

Właśnie rozmawiałam z kumplem. Ktoś podrzucił pod zoologika na Zaspie koteczkę - krówkę. A może komuś zginęła? Jest oswojona, czyściutka i kuwetkowa, więc na pewno była domowa. Jest problem, ponieważ nie może w tym sklepie zostać na noc, a dziewczyna, która się nią zajmuje, nie może jej wziąć bo ma alergię. Mój Tż powiedział, że nie zgadza się w żadnym wypadku na następnego kota. Co robić? Może ktoś z Was ją weźmie?
Gość
 

Post » Czw lis 17, 2005 15:38

to ode mnie, przepraszam, wylogowało mnie
Kasia i Reset, Zorro & Amber
"Nie wszystkie koty są czarne, niektóre są w worku"
http://drunkcat.pl
Obrazek

Drunk Cat

 
Posty: 138
Od: Pt wrz 23, 2005 8:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 17, 2005 16:00

szkoda, że nie możesz jej wziąć...
TZ się nie zgodzi chociaż na tymczasem? przecież już mieliście drugiego kocia..
ja nie mogę pomóc :(
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw lis 17, 2005 16:05

Problem w tym, że prawdopodobnie w przszłym tygodniu przyjedzie do nas drugi kot: Zorro. A dla mojego TŻ-a 2 koty brzmi jak absolutne maksimum kotów. Ale próbuje namówić moją mamę... No przecież nie można Kici wyrzucić...
Kasia i Reset, Zorro & Amber
"Nie wszystkie koty są czarne, niektóre są w worku"
http://drunkcat.pl
Obrazek

Drunk Cat

 
Posty: 138
Od: Pt wrz 23, 2005 8:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 17, 2005 16:52

Drunk Cat pisze:Problem w tym, że prawdopodobnie w przszłym tygodniu przyjedzie do nas drugi kot: Zorro. A dla mojego TŻ-a 2 koty brzmi jak absolutne maksimum kotów. Ale próbuje namówić moją mamę... No przecież nie można Kici wyrzucić...

namawiaj, namawiaj :ok:
bo niestety, ale w Trójmieście nie ma zabardzo domków tymczasowych :roll:
Mój TZ też uważał (chyba nawet dalej uważa :wink: ), że dwa koty w domu to górna granica, nieprzekraczalna wręcz... ale znalazłam najpierw jednego malucha, po miesiącu drugiego.. oczywiście tylko tymczasowo, ale serce nie sługa :wink:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 12 gości