Jedyna w swoim rodzaju:CKotka PYZA już w DOMU :))
Napisane: Śro lis 16, 2005 19:01
Potrafię już sama amać mięsko i inne smaczne rzeczy. Nauczyłam się tego dwa dni temu. Wczoraj dostałam też swoją pierwszą pastę na odrobaczenie - to znak, że jestem już całkiem spora
Trzy tygodnie temu chciano mnie uśpić.. ale się nie dałam, darłam ryjek i w końcu ludzie poszukali kogoś, kto mnie zabral z lecznicy. Nie do końca wiem, co to znaczy uśpić, ale wiem, że zupełnie się do tego nie nadaję. Zasypiam przecież bez pomocy, najchętniej wtulona w człowieka albo wujka Filemona.
Mam śliczną okrągłą buzię, okrągle oczka. Kocham ludzi, bardzo.
chodze grzecznie do kuwety dla dużych kotów, takiej z daszkiem.
Nie jem żwirku, to podobno świadczy o kocięcej mądrości
Tydzień temu bolał mnie brzuszek i nie mogłam zrobić siusiu, podobno to się nazywa zapalenie pęcherza. Teraz już nie boli, ale nadal dostaję kawałeczek żółtej tabletki trzy razy dziennie.
