Miau.PL

Od dwóch dni widzę w swojej okolicy kota - pcha się na ręce, mruczy, jest godny, bo wszystko lapczywie polyka. Zadzwoniam do schroniska, bo noce są coraz chlodniejsze - kazali mi zapać kota (sam wszedl na rece) i poczekać, aż przyjadą. Przyjechali, stwierdzili, ze lepiej zostawić go na ulicy niż narażać na schronisko. Kot jest na 100% domowy - typ przytulasty. Dzisiaj znowu spal w tym samym miejscu na betonie. Co robić???

Porób zdjęcia,poszukaj domu tymczasowego jesli ni emożesz Ty go zabrać.
Może znajdzie sie osoba chętna do adopcji. Ze zdjęciem jest łatwiej.
No i napisz z jakiego miasta jesteś

podac miasto i rejon, tel kontaktowy do siebie, moze ktos bedzie w stanie pomoc

to kot dorosly?

Jestem z Wroclawia, kot bląka się po ulicy Cieplej (niedaleko dworca PKP). Wyglada na mlodego - nie umiem okreslić ani plci, ani wieku.

chyba warto zalozyc temat na Kotach (czesc Koty) z tytulem, ze potrzebna pomoc we Wroclawiu, to sie moze zglosza kociarze z Wrocka

jako gosc niestety tutaj nie mozesz edytowac niestety nazwy tematu

Zabrać do domu.
Zapakowac do łazienki.
Wywiesić ogłoszenia ze znaleziono bo moze komuś uciekł.
Jeżeli domowy to faktycznie na dworze szybko zachoruje

zarejestrowac sie, napisac do mnie na PW po nr telefonu i moze razem cos wymyslimy (wziac go nie moge jednak ale bede probowac pomoc)

Niniel sie odezwala na PW. Ja zaloze watek na kotach na ten temat i moze faktycznie ktos moglby go na tymczasem zabrac bo ja w tej chwili nie mam gdzie.