Miau.PL

Ta niezwykle wielko- i zielono-oka tricolorka (pręgowany + rudy + biały) pilnie szuka domku. Została przygarnięta z działek, jest jeszcze bardzo nieśmiała, ale na pewno szybko zaufa odpowiedzialnemu opiekunowi. Koteczka jest odpchlona, odrobaczona i zaszczepiona pierwszą dawką Fel-O-Vax 3

http://upload.miau.pl/1/36118.jpg - na ręku
http://upload.miau.pl/1/36119.jpg - na ramieniu
http://upload.miau.pl/1/36120.jpg - przyjaźnię się z Filemonkiem

Trochę to nie w temacie.
Ale dobrze zobaczyć znajomą `twarz` i widzieć te wielgachne oczy, które jeszcze nie dawno patrzyły na mnie z pod fotela p. Teresy.
Życzę powodzenia.

śliczności

mam zainteresowaną malutką!
pyta o charakterek i jak najwięcej szczegółów tej dziewczynki.

jopop, podaj pliz namiary kontaktowe na koteczke (takie widoczne dla gosci), bo bede odsylac do Twojego watku

hop

Kotka znajduje się w jednej warszawskiej lecznicy. Chętnych proszę o zgłaszanie się do mnie: jopop@wp.pl lub do Fruuu lub do Beliowen na PW.

Co do charakteru: koteczka jest na razie bardzo wystraszona, ale jest na tyle mała, że z pewnością wkrótce się szybko oswoi. Potrzebuje człowieka, który ją po przytula i przekona, że człowiek nie jest drapieżnikiem:)

EDIT: poprawiłam literówki większe, bo mało zrozumiała była ta wiadomość:)

ogłoszenie na gazecie już kusi

przekażę info zainteresowanej widzialam dzisiaj malutką, jest cudna z tymi oczętami! i taka drobniutka... a połączenie na karczku mleko+karmel wzbudza apetyt
kilka zdjęć dziewczynki:









potrzebuję jeszcze informacji co do jej wieku.. na żywo wygląda na młodszą niż na zdjeciach.. taka kocia dzidzia.. ile moze mieć tygodni?

na oko 2,5-3 m-ce, trudno dokładnie określić na ile jest młoda, a na ile załodzona... strasznie malutka jest...

hop śliczności

nie spadaj ....

no kochanie, już zaczynają o ciebie pytać

no mam nadzieję, bo zeby takie cudo domku znaleźć nie mogło???

Dziś urządziła pierwszy seans mruczenia:) trochę mnie to wysiłku kosztowało, ale warto:)

Przy dalszym oswajaniu polecam metodę kolana + głaskanie długie, ja przyznam sie bez bicia, że w trakcie czytałam... Kocia nie przejęła się tym specjalnie:) Mruczy milutko:)

kurcze, tamta dziewczyna się rozmyśliła
może to i lepiej, bo założę się, że taka slicznota będzie bardzo krótko czekać na wspaniały domek!