Strona 1 z 3

Kochany maluch z okolic trojmiasta.PILNE!

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 19:23
przez ania z kotem
Taki maluch sie przyczepil na spacerze z psem. I przyszedl az pod dom. I wskoczyl na rece. I zaczal sie przytulac i mruczec :) Troche z niego brudas, i nosek ma taki jakis.. Chudziutki tez jest.

Jutro ide z nim do veta, dzis juz za pozno. Niestety nie moge go zatrzymac (chociaz bardzo bym tego chciala :( ) bo moj pies marzy o tym by go zagryzc. Juz raz tak postapil z kocietami, wiec wiem ze jest do tego zdolny. A nie moge ich caly czas separowac, bo pracyje, w weekendy mam studia a mieszkam tylko z mama ktora nie za bardzo chce ich pilnowac.

Kotek jest naprawde kochany. Caly czas sie tuli. Nie wiem jeszcze czy potrafi korzytac z kuwetki..

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kto go przygarnie?

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 20:09
przez ania z kotem
Moze ktos go chociaz wezmie na przechowanie?
Nie moze u mnie zostac, bede zmuszona go zostawic tam skad przyszedl w nadziei ze znajdzie go ktos u kogo bedzie mogl zostac :(

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:02
przez Zwierzyniara:)
Witam Cię!

Kocio pikny...
Tylko nie zostawiaj go na ulicy.
Mam znajomą w Gdańsku.. Też kociare zapytam się jej może go weźmie na przechowanie. A jak nie to napewno ma znajomych.
Mam jeszcze pytanie; to chłopiec czy dziewczynka?

Pozdrawiam,
Zwierzyniara:)

Mój e-mail zwierzyniara@buziaczek.pl

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:14
przez ania z kotem
Nie wiem, czy chlopiec czy dziewczynka.. Miedzy nogami niby nic nie ma.. :) Ale kto go tam wie ;)
Śpi sobie zwinięty w kuleczkę na moim łóżku..
Gdyby nie mój pies, to bym tego kitka za nic nie oddała.. ech..

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:21
przez beatka
zarejestruj się Aniu na kotach i podaj do siebie jakiś kontakt telefon e-mail to na pewno pomoże :ok:

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:23
przez Zwierzyniara:)
Napisałam do tej mojej znajomej osóbki...
Mam nadzieję że jutro odpisze.
Nic nie obiecuje ale spróbuje Wam trochę pomóc o ile się zgodzisz.
Ucałowanka dla kicii...
Miau... :kitty:

Pozdrawiam

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:24
przez Zwierzyniara:)
No właśnie...
Podaj mi swojego e-maila

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:44
przez ania z kotem
Zaraz zabieram sie za rejestracje :-)

A mój mail to: naia83@o2.pl

PostNapisane: Wto lis 15, 2005 22:59
przez ania z kotem
Już jestem zalogowana :)
A kitek jak spał tak śpi.. Już kilka dobrych godzin..
Zwierzyniaro, byłoby super jakbyś mogła nam pomóc!
Kotkowi będzie lepiej gdzieś, gdzie będzie się czuł bezpieczny, gdzie nie będzie trzeba pilnowac go przed psem

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 8:47
przez ania z kotem
Kto pokocha bezbronnego malucha?
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 12:36
przez ania z kotem
Wróciłam właśnie od weta. Kotek jest dziewczynką :)
Ma bidula jakąś infekcję, dostała 2 zastrzyki, antybiotyk (będzie dostawała jeszcze przez 2 dni - tylko jak jej to przemycic w jedzeniu?) i tabletke na odrobaczenie. Była grzeczna jak aniołek :)
Weterynarz powiedział, że prawdopodobnie byłoby po niej, jakby się u nas nie znalazła. Wiedziała skubana za kim iśc do domu :)

Tyle tylko, że nadal nie ma chetnego kto by ją wziął... :(

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 13:20
przez Zwierzyniara:)
Domku...Gdzie jesteś?

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 14:48
przez Klaudia
Super, że zajęłaś się koteczką :D Może Twój pies z czasem ją zaakceptuje? :wink:
Porób małej ładne, wyraźne zdjęcia + ciekawy opis i wrzuć w necie gdzie się da, miejsc ogłoszeniowych jest naprawdę mnóstwo. Poza tym w gabinetach wet. sklepach zoo... na pewno znajdzie się w końcu domek dla niej :ok:

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 19:04
przez ania z kotem
Domek by się pewnie kiedyś znalazl, problem tylko w tym, że ona nie może za długo u mnie zostac :cry:

PostNapisane: Śro lis 16, 2005 21:13
przez Eddi
Nie zostawiaj jej na dworze, jest juz tak zimno. Na Ulicy to pewna smierć w cierpieniach, głodzie....
Popytaj wsród znajomych, sasiadow, rodziny .Napewno ktos zechce się nia zajac na jakis czas.
A domek na pewno się znajdzie!
Nie rezugnuj