Strona 1 z 1

Miętus-kot do mietoszenia szuka domu :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 18:06
przez MARTA_WYRZYKOWSK
Mietus to około półtora roczny kocurek, który błąkał się przy ul Broniewskiego. Przygarnęła go Pani o bardzo dobrym sercu. Pani ta ma 30 metrowe mieszkanie, w jednym pokoju mieszka ona ,jej mąż, dwie córki i zięć. Ona z meżem spi na podłodze, bo nie ma miejsca na kolejne łóżko. Ci ludzie żyją bardzo biednie,ale na karmienie kotów zawsze znajdą fundusze :) W domu mają obecnie 11 dorosłych kotów i 2 maluchy(były 4,ale dwa już zabrałam do siebie). Kocurek o którym mowa, błąkał się pod jej blokiem ,więc jak każdy biedak z tej okolicy trafił do owej Pani. Kocurek nazywa się Mietus, jest bardzo przyjazny i uwielbia ludzi :) Jest już wykastowany. Na brzuchu miał guzy, okazało się ,że to jądra, które nie zeszły do moszny. Kotek jest już po zabiegu. Mam uszkodzoną torebkę stawową i czasami ,kiedy nie rozchodzi tylniej łapki to troszke utyka, ale to nie przeszkadza mu w niczym :) Jest fantastyczni umaszczony :) więc prosze usatwiac się w kolejce :lol: ObrazekObrazek

Re: Miętus-kot do mietoszenia szuka domu :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 18:15
przez Gość
piękny ten kocio jest :) I nochal ma cudny.. taki w sam raz do całowania :oops: Jestem przekonana ze błyskawicznie znajdzie dom :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 18:25
przez MARTA_WYRZYKOWSK
Mam nadzieję, bo rzeczywiscie jest piekny :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 19:39
przez Ada
kciukasy za domek :ok:

PostNapisane: Śro lis 09, 2005 15:30
przez janykiel
Czy Miętusa ktoś już miętosi na stałe?

PostNapisane: Śro lis 09, 2005 15:30
przez MARTA_WYRZYKOWSK
Niestety nikt go nie mietosi, a on bardzop na to czeka :)

PostNapisane: Pt lis 11, 2005 15:53
przez MARTA_WYRZYKOWSK
No i dalej nic w sprawie Mietusa sie nie ruszyło, choc jest nadzieja, czekam na kontkt od Pani która była zainteresowana :)