Strona 1 z 5

szukamy domku BARDZO! / zamienilam 1 posta

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 17:41
przez lidiya
Kochani! Tego posta zmienilam calkowicie po rozmowie z kilkoma osobamai. sama juz nie wiem co poczac z kotkami ktoryxch nikt nie chce.
Krysiak podrzucila pomysl by ujac to tak:

Te dwa kotki sa bardzo wyjatkowe.
Nie maja dlugiej, kolorowej siersci, nie mrucza dla kazdego.
życie zostało im uratowane aż 2 razy. Raz od smierci na ulicy, a drugi od strasznej choroby. Przezyly to, a teraz czekaja na kogos bardzo wyjatkowego kto je pokocha, kto da im szanse. Sa dosc niesmiałe, ale jesli ktos da im duzo milosci i cierpliwosci zrozumieja wreszcie, ze swiat nie jest zly. Sa sliczne, kuwetkowe, maja ok 6-7 miesiecy, maja przemile futerka i sa pieknie tygryskowe.
Ich sytuacje najlepiej, idelanie oddaje fragment ksiazki "mały książę" Antoine de Saint-Exupery'ego:

"Lecz jakbys mnie oswoił, moje zycie nabrałoby blasku. Z daleka bede rozpoznawał twoje kroki - tak rózne od innych.(...) Twoje kroki wywabia mnie z jamy jak dzwieki muzyki.
Lis zamilkł i długo przypatrywał się Małemu Ksieciu.
- Prosze Cie... oswój mnie- powiedział- Poznaje się tylko to, co się oswoi - powiedział lis. Ludzie maja zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznac. Kupuja w sklepach rzeczy gotowe. A poniewaz nie ma sklepu z przyjaciółmi, więc ludzie nie maja przyjaciół. jesli chcesz miec przyjaciela, oswój mnie!
Jak sie to robi? -spytał Mały Książe.
Trzeba byc bardzo cierliwym (...) Bedę spogladac na Ciebie katem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia bedziesz mógł siadac troche bliżej...
Gdy bedziesz miał przyjść na przykład o czwartej po południu, juz o trzeciej zaczne odczuwac radość. Im bardziej czas się bedzie posuwac do przodu tym bede szcześliwszy. O czwartej będę podniecony i zaniepokojony: poznam cene szczescia!
Żegnaj - odpowiedział lis. A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu.

http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/bezowy1.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/burasek1.jpg

Jak dla mnie to one sa piekne, cudne i bardzo je kocham , niestety moja milosc cudow nie dziala, a zal mi ich bo kisza sie w tej fundacji :(

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 18:00
przez LimLim
Liduś dałaś ogłoszenie o kocurkach na adopcyjną?.

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 18:02
przez ryśka*
Lidka, szkoda ich :(

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 18:26
przez lidiya
no szkoda, szkoda mi serce peka codziennie jak u nich jestem :( maja takie mieciutkie futerka

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 18:52
przez LimLim
LimLim pisze:Liduś dałaś ogłoszenie o kocurkach na adopcyjną?.

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 19:03
przez lidiya
juz poszlo na adopcyjna

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 19:25
przez LimLim
Kiedy, dzisiaj ?

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 20:08
przez lidiya
no jakas godzinke temu :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 20:34
przez LimLim
Gotowe :D Zajrzyj czy wszystko się zgadza.

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 22:50
przez eve69
Lidka, nie oddawaj ich na takie zycie
dzis dalas ogloszenie na adopcyjna, jak jeszcze szukasz im domu>?

to nie ich wina ze sa bure i rosna
a kazdemu kotu mozna znalezc dom

naprawde

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 23:13
przez krysiak
A sa naprawde kochane... ten jasny bardzo chce się miziac, a ciemniejszemu trzeba tylko jeszcze trochę czasu poswięcic...

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 23:21
przez krysiak
Poza tym Lidka, chciałabys je wypuscic teraz? w zimie?

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 23:29
przez lidiya
Nie wypuscic, to chyba logika ze musialaby miec schronienie.

A cos trzeba szukac juz teraz to moze sie do lata znajdzie :(

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 10:18
przez Catrina
Kotki są śliczne, pysie takie kochane i futerka puchate, muszą znaleźć dom.

PostNapisane: Wto lis 08, 2005 11:18
przez Olat
Lidka, jest gdzies ogłoszenie dla tych kociaków? Takie do wydrukowania i rozklejenia?