Strona 1 z 2

Kto pomoze znalezc kociaka czarny z bialym LODZ

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 12:32
przez agis
Mialam telefon w sprawie Brawurki z tego watku :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34551
Pan poszukuje malenkiej 5-6 tygodniowej koteczki. Koniecznie czarnej z bialymi dodatkami (jak Brawurka). I koniecznie z Warszawy.
Starsze kotki i o innym umaszczeniu nie wchodza w gre. Probowalam namowic na inna, ale pan ma sprecyzowane oczekiwania.

Zaznaczam, ze nie wiem co to za dom, nie wypytywalam na te okolicznosc, poniewaz pan nie chce czekac, az Brawurka bedzie mogla opuscic swoja kocia mame.
Ustalilam wiec tylko z panem, ze rozejrze sie za kandydatkami i mu przekaze. Jesli ktoras kocia sie mu spodoba, to on sie skontaktuje z opiekunem.

Czy szuka wiec domu, taka mala kocia sierotka?

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 12:35
przez Gość
Czarno-białą kicię ma zdaje się Mysza, ale 5-6 tygodni to lekka przesada, moim zdaniem :roll: Przecież to gooofniasz straszny...

Niezalogowana Petroniusz

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 12:43
przez agis
Napisalam do Myszy PW.

Panu tlumaczylam, ze bedzie mial problem ze znalezieniem takiej kotki, ale sie uparl :roll:

Aha i jeszcze zpomnialam napisac, ze cos wspominal, ze mieli wczesniej taka mal kicie z dzialek, ale niestety umarla. Chorowala na watrobe, czy cos w tym stylu.

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 12:53
przez Arcana
Od paru godzin jest u mnie cudo absolutne, chyba koteczka, 2-3 miesiace, z przedluzona sierscia, czarna z bialymi akcentami, bialy brzuszek i biale fragmenty przy szyjce, poza tym pojedyncze biale wloski na czarnej przedluzonej siersci. Fantazja po prostu.
Samodzielna, ladnie je, pije wode, absolutnie domowa koteczka, bez dzikich odruchow, szczesliwa na rekach, towarzyska, maly traktorek. Ideal kotka.
Wczoraj w nocy zdjeta z drzewa pod Warszawa, pewnie wyrzucona po drodze.
Zalezy mi bardzo na szybkiej adopcji, bo czekam na Jasmine ze schroniska w Chojnicach, ktora ma u mnie przejsc kwarantanne. :cry: U brata i przyjaciol, gdzie znaleziono kotke, sa psy i koty roznie reagujace na goscia, dlatego kociatko jest chwilowo u mnie.
Jak moge sie skontaktowac z Panem, szukajacym kotki? Kotke mozna w kazdej chwili obejrzec, mieszkam w centrum przy kinie Femina. :)

PostNapisane: Sob lis 05, 2005 20:11
przez Gość
up

PostNapisane: Sob lis 05, 2005 20:51
przez Beliowen
Uwaga - zniszczenie watroby moze spowodowac zarowno parwowirus, jak i koronawirus - trzeba to panu uswiadomic :idea:
Najbezpieczniej byloby, gdyby do pana trafila kotka starsza, dwukrotnie zaszczepiona...

PostNapisane: Sob lis 05, 2005 23:51
przez Arcana
Napisalam Ci priva, a Pana poprosilam o pokazanie wynikow badan zmarlej kotki wetce jutro przy wizycie z kociakiem. :strach:

PostNapisane: Nie lis 06, 2005 15:04
przez Arcana
Panstwo rozmawiali z wetem i wet twierdzi, ze nie ma zagrozenia dla kociaka. Panstwo sa bardzo mili i otwarci, bede z Nimi w kontakcie. :)

PostNapisane: Nie lis 06, 2005 15:18
przez agis
Czyli uda sie Twojej pieknocie znalezc nowy dom? :D

PostNapisane: Nie lis 06, 2005 16:44
przez Arcana
Nie bylo innej opcji, nie mialam watpliwosci, ze Panstwo wezma, gdy zobacza. 8) Juz jest w nowy domu, stad alarm Beliowen wywolal troche paniki. Wet ocenil kicie na 2 miesiace, myslalam, ze ma troche wiecej, bo jest bardzo zwinna, zgrabnie skacze na krzesla, ze stolu na podloge.. Dwumiesieczny kot jest tak zwinny? :)
I dzieki, Agis. :D

PostNapisane: Nie lis 06, 2005 16:58
przez Beliowen
Gratuluje kotce :D i Tobie, Arcana, panstwo musza byc bardzo troskliwi, sadzac ze skrupulatnosci z jaka gromadza dokumentacje medyczna ;)
To dobrze wrozy :ok:

PostNapisane: Nie lis 06, 2005 18:15
przez agis
Strasznie sie ciesze Arcana :D
Za koteczke, zeby miala super dobrze :ok:

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 16:39
przez Arcana
Ja sie zabije, druga kocina na tym samym drzewie. Chyba siostra, moze ktos hurtem wyrzucil albo podrzuca po jednej. Tym razem biala z szarym plaszczykiem. Tamta byla zdrowa, ta tez wyglada na zdrową. Kto chce slodkie kocie? 8)

PostNapisane: Pt lis 11, 2005 12:51
przez agis
Przekaze na PW telefon do pani z Lodzi, ktora szuka kociaka czarnego z bialym (takiego jak jeden z moich maluchow). Niewazne dla niej kocurek czy kotka, byle kociak.

Czy sa w Lodzi takie kociaczki?

PostNapisane: Pt lis 11, 2005 13:22
przez CoolCaty
U annskr w Łodzi czeka na adopcję czarno-biały przytulasty Klimek. Ma około 6 m-cy, jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. To prawdziwa pięknota:
Obrazek